Żużel. Unia - Orzeł. Sensacja w Tarnowie! Forma łodzian ogromnym zaskoczeniem [RELACJA]

WP SportoweFakty / Adam Skorupski / Na zdjęciu: Rohan Tungate w barwach Unii Tarnów
WP SportoweFakty / Adam Skorupski / Na zdjęciu: Rohan Tungate w barwach Unii Tarnów

Unia nie zakończy sezonu z zerowym dorobkiem. Tarnowianie zdecydowanie pokonali w meczu 13. kolejki Orła Łódź 54:36. Co więcej, gospodarze zgarnęli także punkt bonusowy. Niemal bezbłędne występy zaliczyli Rohan Tungate i Dawid Rempała.

Unia przystępowała do tego spotkania z zerowym dorobkiem punktowym. Tarnowianie chcieli przełamać złą passę i godnie pożegnać się z własną publicznością. W ekipie gospodarzy pojechali Rohan Tungate i Niels Kristian Iversen. W pełnym składzie przyjechał także Orzeł Łódź.

W pierwszej serii startów wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Gospodarze byli kapitalnie dysponowani i na tym etapie rywalizacji prowadzili 20:4! Kapitalnie w czwartym biegu pojechał Piotr Świercz, który na pierwszym łuku napędził się po zewnętrznej i wyszedł na prowadzenie. Junior wypracował sobie dużą przewagę nad rywalami.

W przerwie zaczęło solidnie padać i wydawało się, że warunki torowe diametralnie się zmienią. Zdawał się to potwierdzać wyścig piąty, w którym łodzianie przewali niekorzystną passę i wygrali podwójnie. Jak się jednak okazało, był to jeden z niewielu przebłysków podopiecznych Adama Skórnickiego.

Gospodarze byli rozpędzeni i systematycznie powiększali swoją przewagę, aby w czwartej serii startów ostatecznie zapewnić sobie pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Jeszcze przez moment toczyła się walka o punkt bonusowy, ale przed biegami nominowanymi różnica w dwumeczu wynosiła już dziesięć punktów i tylko kataklizm był w stanie doprowadzić do remisu.

Do niczego takiego nie doszło i tarnowianie postawili kropkę nad "i". Oznacza to, że nie zakończą rozgrywek eWinner 1. Ligi z zerowym dorobkiem. Świetnie w ekipie gospodarzy jechali Rohan Tungate i Dawid Rempała, którzy otarli się o komplety punktów. W szeregach gości walkę nawiązywali Brady Kurtz i Luke Becker.

W ostatniej kolejce Unia Tarnów pojedzie do Gdańska na mecz z tamtejszym Zdunek Wybrzeżem. Orzeł Łódź podejmował będzie z kolei Aforti Start Gniezno.

Punktacja:

Unia Tarnów - 54 pkt.
9. Artur Mroczka - 8 (3,3,1,1,-)
10. Mateusz Gzyl - ns (-,-,-,-,-)
11. Ernest Koza - 8+1 (2*,0,3,3)
12. Niels Kristian Iversen - 8+2 (2*,1,2*,3,0)
13. Rohan Tungate - 13+1 (3,3,2*,2,3)
14. Dawid Rempała - 10+1 (3,2*,3,2)
15. Przemysław Konieczny - 3+1 (2*,0,1,0)
16. Piotr Świercz - 4 (3,1,0,0)

Orzeł Łódź - 36 pkt.
1. Brady Kurtz - 13 (1,2,3,2,3,2)
2. Norbert Kościuch - 5+2 (0,1*,2*,2,-)
3. Piotr Pióro - 0 (0,-,-,-,-)
4. Marcin Nowak - 3+1 (1,2*,0,0,-)
5. Aleksandr Łoktajew - 5 (1,2,1,1)
6. Mateusz Dul - 1 (1,0,0)
7. Aleksander Grygolec - 0 (0,u,0)
8. Luke Becker - 9+1 (3,1,3,1,1*)

Bieg po biegu:
1. (71,48) Mroczka, Koza, Kurtz, Pióro - 5:1 - (5:1)
2. (73,67) Rempała, Konieczny, Dul, Grygolec - 5:1 - (10:2)
3. (70,74) Tungate, Iversen, Łoktajew, Kościuch - 5:1 - (15:3)
4. (72,53) Świercz, Rempała, Nowak, Dul - 5:1 - (20:4)
5. (70,54) Becker, Nowak, Iversen, Koza - 1:5 - (21:9)
6. (70,95) Tungate, Kurtz, Kościuch, Konieczny - 3:3 - (24:12)
7. (71,77) Mroczka, Łoktajew, Świercz, Grygolec (u4) - 4:2 - (28:14)
8. (71,78) Rempała, Tungate, Becker, Nowak - 5:1 - (33:15)
9. (71,05) Kurtz, Kościuch, Mroczka, Świercz - 1:5 - (34:20)
10. (71,32) Koza, Iversen, Łoktajew, Dul - 5:1 - (39:21)
11. (72,41) Iversen, Kurtz, Mroczka, Nowak - 4:2 - (43:23)
12. (71,82) Koza, Kościuch, Konieczny, Grygolec - 4:2 - (47:25)
13. (71,49) Becker, Tungate, Łoktajew, Świercz - 2:4 - (49:29)
14. (71,81) Kurtz, Rempała, Becker, Konieczny - 2:4 - (51:33)
15. (71,38) Tungate, Kurtz, Becker, Iversen - 3:3 - (54:36)

Sędzia: Jerzy Najwer 
Komisarz toru: Tomasz Welc 
NCD: 70,54 s - uzyskał Luke Becker w biegu nr 5
Frekwencja: około 1400 osób (w tym 60 z Łodzi)
Zestaw startowy: II
Wynik dwumeczu: 94:86 - bonus dla Unii Tarnów.

Czytaj także:
To on powinien być ich głównym celem transferowym. Były prezes ma radę dla Marwis.pl Falubazu
Niewiarygodne zwycięstwo Bartosza Zmarzlika. Zrobił to, co Tomasz Gollob z Jimmy Nilsenem

ZOBACZ WIDEO Żużel. Woffinden zapytany o Janowskiego... tłumaczy dlaczego tak często zmieniają się mistrzowie

Źródło artykułu: