Żużel. Motor - GKM. Brama do play-off szeroko otwarta. Trzeba tam tylko wjechać [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen (z lewej) i Paweł Przedpełski
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen (z lewej) i Paweł Przedpełski
zdjęcie autora artykułu

Motor Lublin jest zdecydowanym faworytem w meczu z GKM Grudziądz. Lublinianie mają wszystko w swoich rękach i wygrywając z grudziądzanami postawią kropkę nad "i", wchodząc tym samym do upragnionych play-offów.

[tag=51337]

Motor Lublin[/tag] od kilku godzin jest w wielkiej euforii. Zwycięstwo w Toruniu, gdzie żużlowcy ze wschodniej części Polski wygrali 46:44 sprawia, że Motor musi jedynie postawić kropkę nad ''i'' i pokonać zamykający tabelę ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Żużlowcy Macieja Kuciapy oraz Jacka Ziółkowskiego są o krok od tego, co stracili na ostatniej prostej w sezonie 2020. Teraz zadanie wydaje się bardzo łatwe, ale lublinianie wiedzą, że goście choć nie są stawiani jako pewniak, to chcą spróbować coś ugrać. - Wszyscy przypisują nam play-offy, a my musimy zachować czujność - mówił zaraz po spotkaniu na Motoarenie Dominik Kubera.

Lublinianie przed kilkoma miesiącami wywieźli z Grudziądza cenny remis i dzięki temu w najbliższym meczu wystarczy im najmniejsze możliwe zwycięstwo.

GKM Grudziądz jest w tym momencie ostatni w tabeli, a szanse na pokonanie Motoru w Lublinie są naprawdę niewielkie. Nicki Pedersen to jedyny pewny zawodnik, przy którym można by zapisać dwucyfrowy dorobek, a pozostali mają duże wahania formy. Ostatnio nieco lepiej spisuje się Krzysztof Kasprzak, co może ubarwić poniedziałkowe spotkanie i nie będzie ono do jednej bramki. Przed dwoma laty, pozytywny występ w Kozim Grodzie zanotował Kenneth Bjerre, ale jego forma w tym roku pozostawia sporo do życzenia. Przed zbliżającym się okresem transferowym będą też chcieli się pokazać Norbert Krakowiak oraz Przemysław Pawlicki. Tylko od nich zależy, w której lidze wylądują w przyszłym roku.

W Lublinie zaczyna tworzyć się historia. W tym roku wypada dokładnie trzydzieści lat od zdobycia jedynego, srebrnego medalu w Drużynowych Mistrzostwach Polski. Pokonanie GKM i awans do fazy play-off stworzy szansę na walkę o krążek po wielu latach.

Awizowane składy: 

ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: 1. Przemysław Pawlicki 2. Norbert Krakowiak 3. Krzysztof Kasprzak 4. Kenneth Bjerre 5. Nicki Pedersen 6. Mateusz Bartkowiak 7. Seweryn Orgacki Motor Lublin: 9. Grigorij Łaguta 10. Krzysztof Buczkowski 11. Jarosław Hampel 12. Mark Karion 13. Mikkel Michelsen 14. Wiktor Lampart 15. Mateusz Cierniak Początek meczu: 20:30 Sędzia: Michał Sasień Komisarz toru: Aleksander Janas [color=#000000]Wynik pierwszego spotkania: GKM 45:45 Motor

Zobacz także: Leon Madsen sam meczu nie wygra Jest jeszcze nadzieja dla Włókniarza!

ZOBACZ WIDEO Lindgren wbija szpilę Madsenowi. Rozmowa ze Świderskim? Bez komentarza

[/color]

Źródło artykułu: