Żużel. Wybrzeże - Wilki. Kluczowy mecz w kontekście walki o play-off [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rasmus Jensen w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rasmus Jensen w kasku żółtym

W niedzielę o godzinie 14:00 Zdunek Wybrzeże Gdańsk zmierzy się z Cellfast Wilkami Krosno. Po dwóch zwycięstwach wyjazdowych z rzędu, gdańszczanie chcąc awansować do play-off, muszą zacząć wygrywać u siebie.

Ten sezon jest trudny dla Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Drużyna, która miała w tym sezonie awansować przynajmniej do finału ligi już w pierwszej fazie przegrała u siebie z Orłem Łódź oraz zremisowała z ROW-em Rybnik i Arged Malesą Ostrów. Jedyne zwycięstwo zespół Eryka Jóźwiaka na własnym torze odniósł z osłabioną Abramczyk Polonią Bydgoszcz.

Na koniec maja wielu skreślało już jakiekolwiek szanse gdańszczan na play-offy. W czerwcu jednak nad morzem zmieniono podejście. Władze klubu postarały się zmniejszyć presję na drużynie i jazda gdańszczan wyglądała już zupełnie inaczej. W efekcie Zdunek Wybrzeże wygrało w Łodzi i w Krośnie, gdzie przebudził się dodatkowo Michał Gruchalski.

Teraz gdański zespół odjedzie rewanż z Cellfast Wilkami. W przypadku ewentualnego zwycięstwa gospodarzy, biorąc pod uwagę fakt, że z pewnością Zdunek Wybrzeże będzie faworytem w domowych starciach z Aforti Startem i z Unią, play-offy będą dla gdańszczan już na wyciągnięcie ręki. A biorąc pod uwagę to, jak bardzo wyrównana jest eWinner 1. Liga, w nich zdarzyć się może wszystko.

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Krośnianie natomiast po serii zwycięstw, która trwała od ligowej inauguracji, przegrali w poniedziałek przed własną publicznością, przy debiucie sztucznego światła. Krośnieński tor był jednak inny niż w spotkaniach, w których był on dużym atutem Cellfast Wilków. Drużyna Ireneusza Kwiecińskiego przegrała różnicą dwóch punktów, choć przez niemal cały mecz Zdunek Wybrzeże prowadziło wyżej.

Starcie w Gdańsku może być więc kluczowe w kontekście walki o play-off. Kibice będą tego dnia patrzeć nie tylko na tor, ale również na niebo. Jak już informowaliśmy, ze względu na to, że półfinał eliminacji do Grand Prix w Glasgow zaczyna się w sobotę o godzinie 19:00, nie ma połączeń z Wielkiej Brytanii do Gdańska. Ze Szkocji Rasmus Jensen i Tobiasz Musielak udadzą się do Leeds. Stamtąd samolotem polecą do Wrocławia, a następnie awionetką formacji akrobacyjnej Cellfast Flying Team do Pruszcza Gdańskiego. Walka z czasem czeka też Andrzeja Lebiediewa i Vaclava Milika, którzy do Gdańska będą jechać z chorwackiego Gorican.

Awizowane składy:

Cellfast Wilki Krosno
1. Tobiasz Musielak
2. Mateusz Szczepaniak
3. Vaclav Milik
4. Patryk Wojdyło (U24)
5. Andrzej Lebiediew
6.
7. Bartosz Curzytek

Zdunek Wybrzeże Gdańsk
9. Rasmus Jensen
10. Krystian Pieszczek
11. Jakub Jamróg
12. Michał Gruchalski (U24)
13. Wiktor Kułakow
14. Piotr Gryszpiński
15. Alan Szczotka

Początek meczu: 14.00.
Sędzia: Piotr Stefankiewicz
Komisarz toru: Paweł Stangret
Przewodniczący Jury: Zbigniew Kuśnierski

Zobacz także:
Kto w play-offach eWinner 1. Ligi? Wybrzeże nie jest niczego pewne 
Ile pieniędzy dostanie beniaminek?

Komentarze (8)
avatar
tomco23
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jutro lider z krosna moze byc 3 majac 2 pkt przewagi nad 4 wybrzezem i serie trudnych spotkan 
avatar
głos z Rzeszowa 61
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
JAK TO JEST . MILIK i Lebiediev jeżdżą o 19 w Gorican zakładam , że o 23,30 . Potem 1150 km do Gdańska i mecz chyba o 14 . Gdzie tu bezpieczeństwo zarówno w drodze jak i potem na torze ? Pod Czytaj całość
avatar
kibic Gks-u
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@sks: Nasi po prostu wiedzieli ze dali ciała i teraz musza jechać o wszystko, dwa ostatnie wyjazdy to udowowodnily.U nas różnie może dlatego jutro nie możemy przegrać a z tym na naszym torze by Czytaj całość
avatar
sks
19.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Lider z Krosna Wilki gromiące wszystkich po załatwieniu sobie miejsca w PO nagle przegrywa u siebie (!) z Gdańskiem ...