Żużel. ROW - Start. Rehabilitacja prawie niemożliwa. Gnieźnianie jadą na trudny teren [ZAPOWIEDŹ]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Michael Jepsen Jensen
zdjęcie autora artykułu

Faworyt meczu ROW Rybnik - Aforti Start Gniezno jest jeden. To oczywiście gospodarze. Drużyna Rafaela Wojciechowskiego musiałaby wspiąć się na wyżyny, a i tak mogłoby zabraknąć do zwycięstwa na trudnym terenie.

Aforti Start Gniezno ma za sobą totalnie nieudany mecz z Cellfast Wilkami Krosno (38:50). Naturalne jest więc to, że czerwono-czarni myślą o rehabilitacji. Podczas poniedziałkowego starcia na rybnickim torze będzie to niezwykle trudne. ROW jest bardzo mocny i wątpliwe, by dał sobie wydrzeć punkty.

Mimo to w Gnieźnie nie tracą nadziei. Menedżer Rafael Wojciechowski mówił nam, że przed spotkaniem w Rybniku i wtorkowym meczem w Ostrowie Wielkopolskim ma pozytywne nastawienie.

- Jestem pełen optymizmu. Wierzę, że nasza postawa będzie coraz lepsza, a limit wszelkich nieszczęść w jakiś sposób został wykorzystany. Mam taką nadzieję i jestem pozytywnie nastawiony do kolejnych spotkań. Wierzę, że będziemy pokazywać złość sportową, która w nas drzemie - podkreślał opiekun ekipy z pierwszej stolicy Polski.

Największym problemem Startu jest brak drugiego solidnie punktującego Polaka. Mirosławowi Jabłońskiemu na razie wyszedł jeden mecz, natomiast Kevin Fajfer otrzymał tylko dwie szanse i chyba trochę się "spalił". Po spotkaniu z Wilkami Krosno można było usłyszeć, że ten wciąż młody zawodnik za bardzo chciał i wyszło jak wyszło.

Języczkiem u wagi z pewnością będzie Kacper Gomólski. Ten zawodnik jedzie bardzo dobrze, a niektórzy kibice z Gniezna żałują, że nie ściągnięto go do Startu. Inna sprawa, że wpływ na formę "Gingera" ma na pewno Marek Cieślak. Gdy Gomólski współpracował z wieloletnim selekcjonerem reprezentacji Polski w Tarnowie, to też szło mu doskonale.

Awizowane składy:

ROW Rybnik: 9. Kacper Gomólski 10. Rune Holta 11. Siergiej Łogaczow 12. Wiktor Trofimow 13. Michael Jepsen Jensen 14. Mateusz Tudzież 15. Przemysław Giera

Aforti Start Gniezno: 1. Peter Kildemand 2. Frederik Jakobsen 3. Mirosław Jabłoński 4. Timo Lahti 5. Oskar Fajfer 6. Marcel Studziński

Początek meczu: godz. 18:00 Sędzia: Tomasz Fiałkowski Komisarz toru: Paweł Stangret

Zobacz także: > Chapeau bas, panie Protasiewicz. Wielka klasa względem Adriana GałyWłókniarz wciąż ma szansę pojechać w finale PGE Ekstraligi

ZOBACZ WIDEO Czy Paweł Miesiąc to zawodnik na PGE Ekstraligę? Ekspert komentuje

Źródło artykułu: