- Dwie osoby są na kwarantannie, ponieważ miały kontakt z osobą podejrzaną - informuje Piotr Więckowski, wiceprezes Motoru Lublin, a w tym roku pełniący także rolę komisarza sanitarnego.
- Jedną z tych osób jestem ja. Na temat zdrowia drugiej osoby nie będę się wypowiadał, ale nie dotyczy to żadnego z zawodników. Poza tym badania wykazały wynik ujemny, natomiast czekamy na kwarantannie, żeby minął wymagany czas - mówi na łamach Kuriera Lubelskiego.
Przypomnijmy, że w środę Speedway Ekstraliga wystosowała pismo, w którym poinformowała o niejednoznacznym wyniku testu na koronawirusa u osoby funkcyjnej w MrGarden GKM-e Grudziądz. Testom musiał poddać się m.in. Robert Kempiński, który również miał kontakt z osobą podejrzaną.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lublin ziemią obiecaną Hampela. Dobrze się stało, że trafił do Motoru