Bez walki - relacja z zaległego meczu Orzeł Łódź - Polonia Piła

Aż 62:28 wygrali na swoim torze łodzianie w zaległym meczu z Polonią Piła. Kluczem do zwycięstwa okazał się wyrównany skład, w którym najwięcej punktów - 12 zdobył Mariusz Franków. W ekipie z Piły najlepszy był zdobywca dziewięciu oczek - Piotr Świst, który jednak zawiódł w ostatnim biegu.

Niewielki opór stawili rywalom żużlowcy Polonii Piła. Do Łodzi przyjechali w siedmiu, z trzema juniorami w składzie, osłabieni brakiem Wiaczesława Kazaczuka. W czterech pierwszych biegach widoczna była zdecydowana przewaga gospodarzy. Tylko w inauguracyjnym wyścigu odnotowano inny wynik niż podwójne zwycięstwo Orła. Wygrał w nim Maciej Piaszczyński, dla którego cały mecz okazał się kolejnym udanym występem. Drugi przyjechał Michał Łopaczewski. Za ich plecami walkę o punkt z Mariuszem Konskiem stoczył Cyprian Szymko. Młody pilanin ani w tym, ani w pozostałych swoich startach nie miał jednak szczęścia i zawody zakończył z zerowym dorobkiem punktowym. W pozostałych wyścigach, jak to bywa na łódzkim torze, końcowa kolejność ustalała się już praktycznie po starcie. W trzecim Aleksiej Charczenko próbował, bezskutecznie, gonić Piotra Dyma. Pierwszy linię mety przejechał Denis Sajfutdinow, wspomagany w parku maszyn przez swojego brata Emila, dla którego piątkowy mecz był pierwszą okazją do pobytu na łódzkim stadionie. W czwartym po starcie prowadził Krzysztof Pecyna, ale na drugim okrążeniu wyprzedzili go obaj rywale. Po pierwszej serii Orzeł prowadził 19:5.

Podziałem punktów zakończyła się gonitwa piąta. Wygrał Piotr Świst, na dystansie mijając najpierw Sajfutdinowa a potem Dyma. Również podziałem punktów zakończyła się druga odsłona wyścigu szóstego. W pierwszym podejściu z torem zapoznał się Charczenko, odważnie atakujący Stanisława Burzę. W powtórce, bez wykluczonego kolegi z pary, dobrze zaprezentował się Łukasz Linette, rehabilitując się za swój pierwszy start. Przez cały dystans skutecznie odpierał ataki Burzy. Lider Orła na stadion dotarł na niecałe 20 minut przed rozpoczęciem spotkania. W czwartek w barwach Berwick Bandits walczył w Premier League.

Nietypowy przebieg miał bieg siódmy. Najszybciej spod taśmy wyszedł Pecyna, ale po zewnętrznej wyprzedził go Rusłan Gatiatow. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia pilanin wpadł w jedną z wielu dziur i upadł tracąc panowanie nad motorem. Zakończyło się na niegroźnych otarciach. W powtórce problemy z motorem dopadły najpierw jadącego na trzecim miejscu Gatiatowa. Rosjanin jechał bardzo wolno, daleko za Łopaczewskim. Defekt dopadł jednak także juniora Polonii. Wszystkich zawodników dzieliły ogromne odległości. Ostatecznie najszybszy okazał się Mariusz Franków. Daleko za nim metę minął Łopaczewski, a trzeci już z niewielką stratą do rywala był Gatiatow, który nie zdołał wykorzystać pecha przeciwnika. Po dwóch seriach Orzeł wygrywał już 33:15.

Pozostałe biegi pozbawione były emocji. Aż cztery razy gospodarze wygrywali podwójnie. Jedyne biegowe zwycięstwo Piła odniosła w gonitwie dwunastej. Wygrał Świst a na ostatnim okrążeniu Łopaczewski wyprzedził Mariusza Konska zastępującego Piaszczyńskiego. W ostatniej odsłonie dnia trener Piotr Szymko postanowił skorzystać z przysługującej mu możliwości wystawienia Złotej Rezerwy Taktycznej. Jako Joker pojechał Świst, nie spełniając pokładanych w nim nadziei. Blokowany przez swojego kolegę z pary ostatecznie zajął czwarte miejsce.

Aż cztery okazje do startu otrzymał od trenera Zdzisława Ruteckiego Czech Zdenek Simota, zmieniający kolegów z drużyny. Po trzy biegi na swoim koncie mieli Cyprian i Marcel Szymko. Żaden z nich nie zdobył jednak punktu.

Speedway Polonia Piła - 28 pkt.

1. Piotr Świst (1,3,2,3,0!) 9

2. brak zawodnika

3. Aleksiej Charczenko (1,u/w,2,1,2) 6

4. Łukasz Linette (d,3,1*,0,0) 4+1

5. Krzysztof Pecyna (1,u/w,-,1,-) 2

6. Michał Łopaczewski (2,0,2,1,1,1) 7

7. Cyprian Szymko (0,0,0) 0

8. Marcel Szymko (0,0,d) 0

Orzeł Łódź - 62 pkt.

9. Mariusz Franków (3,3,0,3,3) 12

10. Rusłan Gatiatow (2*,1,3,-,3) 9+1

11. Piotr Dym (2*,2,3,2,-) 9+1

12. Denis Sajfutdinow (3,1*,2*,-) 6+2

13. Stanisław Burza (2*,2,-,3,2*) 9+2

14. Maciej Paiszczyński (3,3,1,1,-) 8

15. Mariusz Konsek (1,0) 1

16. Zdenek Simota (3,2*,2*,1) 8+2

Bieg po biegu:

1. (68,71) Piaszczyński, Łopaczewski, Konsek, C.Szymko 4:2

2. (68,81) Franków, Gatiatow, Świst, M.Szymko 5:1 (9:3)

3. (69,63) Sajfutdinow, Dym, Charczenko, Linette (d) 5:1 (14:4)

4. (70,18) Piaszczyński, Burza, Pecyna, Łopaczewski 5:1 (19:5)

5. (70,20) Świst, Dym, Sajfutdinow, C.Szymko 3:3 (22:8)

6. (69,85) Linette, Burza, Piaszczyński, Charczenko (w/u) 3:3 (25:11)

7. (74,05) Franków, Łopaczewski, Gatiatow, Pecyna (w/u) 4:2 (29:13)

8. (70,05) Simota, Świst, Piaszczyński, M.Szymko 4:2 (33:15)

9. (69,79) Gatiatow, Charczenko, Linette, Franków 3:3 (36:18)

10. (70,58) Dym, Sajfutdinow, Łopaczewski, C.Szymko 5:1 (41:19)

11. (70,58) Burza, Simota, Charczenko, M.Szymko (d/start) 5:1 (46:20)

12. (71,50) Świst, Dym, Łopaczewski, Konsek 2:4 (48:24)

13. (70,79) Franków, Simota, Pecyna, Linette 5:1 (53:25)

14. (70,28) Gatiatow, Burza, Łopaczewski, Linette 5:1 (58:26)

15. (71,55) Franków, Charczenko, Simota, Świst (ZRT) 4:2 (62:28)

Sędziował: Józef Piekarski (Toruń)

Widzów: ok. 2000

NCD: Maciej Piaszczyński w 1 biegu - 68,71 sek.

Startowano wg zestawu I.

Źródło artykułu: