[tag=7565]
[/tag]Michał Świącik sprowadził Jasona Doyle'a do Eltrox Włókniarza Częstochowa. Zagraniczni seniorzy Lwów wyglądają naprawdę doskonale. Australijczyk dołączył do Leona Madsena i Fredrika Lindgrena. Cała trójka może powalczyć o miano najlepszego zawodnika PGE Ekstraligi. Słabiej prezentują się krajowi żużlowcy. Kibice spod Jasnej Góry muszą liczyć na przełamanie Pawła Przedpełskiego lub Rune Holty.
- Nie można mówić, że Włókniarz ma trzech liderów i dalej nic. Drużyna została fajnie zbudowana. Zawsze można podjąć jakieś dywagacje i rozłożyć każdy zespół na czynniki pierwsze, znajdując dobre oraz złe strony. Być może czegoś zabraknie w trakcie rozgrywek. Obok liderów jest dwóch Polaków - no teoretycznie jeden - ale Holtę traktujemy jak krajowego żużlowca. Uważam, że Paweł Przedpełski ma duże ambicje. Liczę na jego progres - powiedział nam Wojciech Dankiewicz.
Norweg z polskim paszportem zmienił w drużynie Adriana Miedzińskiego. Czy ten ruch wyjdzie częstochowianom na dobre? - Holta przed laty jeździł naprawdę doskonale w tej drużynie. Szczególnie dopasowany był na swoim torze. Miedziński to z kolei zawodnik trochę młodszego pokolenia, jest ambitny i ma w dodatku kilka innych walorów. Trudno przewidzieć, kto byłby lepszy. Po sezonie każdy będzie mądry. Mimo wszystko postawiłbym na Adriana - dodał nasz ekspert.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce
Teoretycznie na miejsce seniorskie mógł wskoczyć Michał Gruchalski. Wychowanek przeniósł się jednak do Unii Tarnów. - Podjął decyzję o odejściu już przed końcem poprzedniego sezonu. To dobre posunięcie. Wiemy, jak ciężko mieli niektórzy zawodnicy po przejściu do grona seniorów. Niższa klasa rozgrywkowa pozwoli Michałowi dalej się rozwijać. Kibice chcą oglądać wychowanków, jednak teraz mógłby sobie nie radzić - ocenił.
Lepszych wyników należy spodziewać się po występach Jakuba Miśkowiaka. - Przejechał jeden pełny sezon w PGE Ekstralidze i nabrał doświadczenia. Powinien dołączyć do najlepszych juniorów w elicie - poznał wszystkie tory, miał kontakt z wielkimi nazwiskami. Pod taśmą niemal w każdym wyścigu stoją zawodnicy z cyklu Grand Prix. Można wierzyć, że zrobi kolejny krok w karierze. To naprawdę fajny chłopak, młodzieżowy mistrz Polski - kontynuuje Dankiewicz.
Wciąż nie wiadomo, kto uzupełni kadrę Eltrox Włókniarza. Drugiego juniora powinniśmy poznać dopiero przed pierwszym meczem. - Musimy poczekać przynajmniej do pierwszych treningów i sparingów. W przypadku tak młodych zawodników ważny jest czynnik mechaniczny, a nie tylko ludzki. Niezwykle istotne jest trafienie ze sprzętem i ustawieniami. Mamy mnóstwo pytań, ale odpowiedzi poznamy dopiero, gdy wyjadą na tor - zakończył.
Zobacz także: Żużel. Betard Sparta jest słabsza, bo Bewley nie dorasta Drabikowi do pięt. Dzieli ich przepaść
Zobacz także: Żużel. Śmierć przerwała piękną karierę. Roberta Dadosa w GKM-ie traktowano jak wychowanka, nigdy nie zostanie zapomniany