PGG ROW Rybnik wygrał pierwszy mecz półfinałowy Nice 1.LŻ z Unią Tarnów 50:40 i jest bliski awansu do wielkiego finału rozgrywek. Niedzielny rewanż na stadionie przy ul. Gliwickiej powinien być tylko formalnością dla "Rekinów", których nadrzędnym celem w tym roku jest awans do PGE Ekstraligi.
Dobry wynik uzyskany w meczu wyjazdowym sprawił, że wśród kibiców zapanowała euforia, co przełożyło się na zainteresowanie rewanżową potyczką z "Jaskółkami". W czwartek ruszyła stacjonarna przedsprzedaż biletów na te zawody, a pod kasą na stadionie ustawiła się ogromna kolejka chętnych. Niektórzy na zakup wejściówki musieli czekać kilkadziesiąt minut.
Czytaj także: Nagroda fair-play dla Fredrika Lindgrena
ZOBACZ WIDEO Paweł Słupski zdradza, co zawodnicy mówią mu na odprawach
Wiele wskazuje na to, że niedzielny mecz PGG ROW-u z Unią obejrzy komplet publiczności. Dlatego klub prosi, aby kibice odpowiednio wcześniej przybyli na stadion, bo należy oczekiwać zatoru przy wejściach na koronę rybnickiego obiektu.
"Unikniemy w ten sposób kolejek przed kasami w dniu meczowym i wszyscy wspólnie obejrzymy wspaniałe widowisko" - czytamy w komunikacie PGG ROW-u.
Czytaj także: Bracia Holderowie mogą być gwiazdami Nice 1. LŻ
Wydarzenia z czwartku są przedsmakiem tego, co będzie działo się w Rybniku w przypadku awansu drużyny do wielkiego finału Nice 1. LŻ. "Rekiny" od początku roku mogą się pochwalić najlepszą frekwencją na zapleczu żużlowej elity i bez wątpienia zainteresowanie meczem będzie jeszcze większe. Obiekt przy ul. Gliwickiej pomieścić może nieco ponad 10 tys. osób.
Okaże się dopiero jak zakończy się oraz jak będzie...