Żużel. Kibice Motoru Lublin znowu przeszli samych siebie. Klub pobił nowy rekord!

Żużel. PGE Ekstraliga: Władze reagują na słowa Świącika. Sasień odsunięty od meczu w Częstochowie

Mecz Speed Car Motoru z truly.work Stalą ma ogromne znaczenie dla obu ekip, które rywalizują o uniknięcie spotkań barażowych. W pierwszym starciu górą byli gorzowianie, którzy wygrali 49:41. Jeśli beniaminek chce mieć realne szanse na szóstą lokatę, to musi zgarnąć pełną pulę (wygrana i punkt bonusowy).

Doskonale zdają sobie z tego sprawę fani Motoru, którzy potrzebowali zaledwie trzech minut, żeby wykupić wszystkie bilety na ten mecz. To nowy rekord klubu. Do tej pory wynosił on 15 minut i został ustanowiony przy okazji ostatniego spotkania z forBET Włókniarzem Częstochowa.

Dodajmy, że w obu przypadkach wejściówki rozeszły się w takim tempie w sprzedaży internetowej. Speed Car Motor od lipca nie prowadzi już sprzedaży stacjonarnej. Co ciekawe, fani zarezerwowane bilety odbierają później w salonach Empik i Media Markt. Kiedy pracownicy tych sklepów pierwszy raz zobaczyli "najazd" kibiców z Lublina, to byli w ogromnym szoku.

Zobacz także: Kibice Motoru piszą do Ekstraligi: nie ma stadionu, nie ma licencji. Prezydencie do roboty
Boom na żużel w Lublinie trwa zatem w najlepsze. To tylko potwierdza, że władze miasta powinny jak najszybciej zająć się tematem stadionu, który nie spełnia wymogów PGE Ekstraligi. Niedawno zwrócił na to uwagę Wojciech Stępniewski, który dał wyraźnie do zrozumienia, że klub może nawet nie otrzymać licencji na kolejne rozgrywki. Kibice Motoru kolejny raz udowodnili, że prezentują najwyższy poziom i dali jasny sygnał, że należy im się oglądanie spotkań w zdecydowanie bardziej komfortowych warunkach.

ZOBACZ WIDEO Ważne informacje w sprawie Grzegorza Zengoty. Motor chce z nim przedłużyć kontrakt!