We wczesne niedzielne popołudnie kibice z Gdańska na własne oczy przekonali się, dlaczego w Hiszpanii, Portugalii, południowych Włoszech czy Grecji nie ma żużla. Afrykańskie upały mocno wdały się we znaki uczestnikom spotkania. Już po odjechaniu kilku okrążeń nawierzchnia zamieniała się w burzę piaskową - dlatego co dwa biegi miało miejsce roszenie.
W tych okolicznościach przyrody lepiej radzili sobie zawodnicy z klubu, z którego siedziby do szerokich gdańskich plaż jest zaledwie kilka kilometrów. Większość mieszkańców Gdańska co prawda wybrało opalanie nad morzem lub ukrywanie się w klimatyzowanych pomieszczeniach, jednak ci co przyszli na mecz nie mogli narzekać na postawę zespołu.
Junior Get Well nie musiał płakać. Zobacz więcej!
Szczególnie dobrze od początku zawodów prezentowały się pary gdańskich seniorów, które trzy swoje pierwsze wyścigi wygrywały podwójnie. W Lokomotivie swoje pierwsze wyścigi wygrywali Andrzej Lebiediew i Artiom Trofimow, niepokonani zawodnicy spotkali się w 7. wyścigu. 4:2 wygrali goście i na tablicy wyników było 23:19. Biorąc pod uwagę że gdańszczanom do punktu bonusowego były potrzebne 52 punkty, byli od tego bardzo daleko.
ZOBACZ WIDEO Dudek to nie Gollob, a trener mu nie pomaga
W Starcie pracują nawet na cztery etaty. Zobacz więcej!
Żużlowcy Lokomotivu nie chcieli jednak biernie patrzeć jak gdańszczanie zbliżają się do zdobycia bonusa. Goście nieoczekiwanie wygrali biegi 9-10. Obudził się bezbarwny wcześniej Wadim Tarasienko, a w starciu niepokonanych Mikkel Bech uległ Lebiediewowi. Po dziesiątym wyścigu był już remis 30:30. Stało się jasne, że gdańszczanie mimo przedmeczowych zapowiedzi mogą maksymalnie walczyć o dwa punkty, które w kontekście walki o play-offy dają już niewiele.
Bardzo ważny dla rozwoju meczu był 13. bieg, w którym Kacper Gomólski i Jacob Thorssell pewnie pokonali Lebiediewa, dzięki czemu gospodarze wyszli na sześciopunktowe prowadzenie i jeszcze iluzoryczną szansę na dodatkowy punkt. Lokomotiv aby wyjechać z bonusem, potrzebował przynajmniej jednego drugiego miejsca i zespół trenera Nikołaja Kokina osiągnął to już w 14. biegu.
Ostatecznie Zdunek Wybrzeże wygrało 47:43 i szanse gdańszczan na play-offy są iluzoryczne. Lokomotiv natomiast mocno zwiększył swoje notowania w walce o uniknięcie baraży.
Punktacja:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 47 pkt.
9. Jacob Thorssell - 7+1 (2*,2,0,3,0)
10. Kim Nilsson - 6 (3,0,2,1)
11. Mikkel Bech - 10+1 (2*,3,2,3,w)
12. Kacper Gomólski - 9+2 (3,2*,0,2*,2)
13. Krystian Pieszczek - 14 (2,3,3,3,3)
14. Karol Żupiński - 1 (1,0,0)
15. Denis Zieliński - 0 (0,0,0)
Lokomotiv Daugavpils - 43 pkt.
1. Timo Lahti - 7 (1,1,2,2,1)
2. Jewgienij Kostygow - 1+1 (0,0,1*,-)
3. Wadim Tarasienko - 7+1 (d,1*,3,2,1)
4. Pontus Aspgren - 4 (1,2,1,d,-)
5. Andrzej Lebiediew - 15 (3,3,3,1,3,2)
6. Artiom Trofimow - 5+1 (3,1,1*)
7. Oleg Michaiłow - 4+1 (2*,1,1,0)
Bieg po biegu:
1. (65,13) Nilsson, Thorssell, Lahti, Kostygow - 5:1 - (5:1)
2. (64,66) Trofimow, Michaiłow, Żupiński, Zieliński - 1:5 - (6:6)
3. (65,56) Gomólski, Bech, Aspgren, Tarasienko (d4) - 5:1 - (11:7)
4. (64,50) Lebiediew, Pieszczek, Michaiłow, Zieliński - 2:4 - (13:11)
5. (64,84) Bech, Gomólski, Lahti, Kostygow - 5:1 - (18:12)
6. (65,37) Pieszczek, Aspgren, Tarasienko, Żupiński - 3:3 - (21:15)
7. (64,97) Lebiediew, Thorssell, Trofimow, Nilsson - 2:4 - (23:19)
8. (65,85) Pieszczek, Lahti, Kostygow, Zieliński - 3:3 - (26:22)
9. (66,19) Tarasienko, Nilsson, Aspgren, Thorssell - 2:4 - (28:26)
10. (65,72) Lebiediew, Bech, Michaiłow, Gomólski - 2:4 - (30:30)
11. (67,19) Pieszczek, Tarasienko, Nilsson, Michaiłow - 4:2 - (34:32)
12. (66,22) Bech, Lahti, Trofimow, Żupiński - 3:3 - (37:35)
13. (67,37) Thorssell, Gomólski, Lebiediew, Aspgren (d/start) - 5:1 - (42:36)
14. (66,44) Lebiediew, Gomólski, Tarasienko, Thorssell 2:4 - (44:40)
15. (67,03) Pieszczek, Lebiediew, Lahti, Bech (w/u4) 3:3 - (47:43)
NCD: 64,50 - uzyskał Andrzej Lebiediew w 4. biegu.
Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Widzów: 2 137.
Startowano według drugiego zestawu.
Wynik dwumeczu: 94:85 dla Lokomotivu.