Żużel. Kierownik Falubazu: W Lublinie każdy ma obawy. Chcemy przerwać złą passę

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala  / Na zdjęciu: Nicki Pedersen przed Pawłem Przedpełskim i Michaelem Jepsenem Jensenem
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Nicki Pedersen przed Pawłem Przedpełskim i Michaelem Jepsenem Jensenem

- Myślę, że obecne problemy są tylko przejściowe. Kiedyś zła passa się skończy. Mam nadzieję, że stanie się to w Lublinie - mówi Tomasz Walczak przed meczem Speed Car Motor Lublin - Stelmet Falubaz Zielona Góra.

Dwie ostatnie porażki w PGE Ekstralidze skomplikowały sytuację Stelmet Falubazu Zielona Góra w kontekście awansu do fazy play-off. Jeśli zielonogórzanie przegrają także w Lublinie, walka o medale DMP mocno się od nich oddali. Już nie ma miejsca na wpadki.

- Nie nakładajmy na drużynę takiej presji, że jedziemy do Lublina walczyć o play-off. Chcemy tam powalczyć o zwycięstwo, bo po ostatnich niepowodzeniach ono bardzo należy się naszym kibicom - przyznaje Tomasz Walczak, kierownik zielonogórskiej drużyny, w rozmowie z Radiem Zielona Góra.

- Chłopcy się mocno skoncentrują i powalczą tak, jak potrafią. Jesteśmy drużyną, która w tym sezonie jest w stanie walczyć o najwyższe cele w PGE Ekstralidze i myślę, że obecne problemy są tylko przejściowe. Kiedyś zła passa się skończy. Mam nadzieję, że stanie się to w Lublinie - podkreśla Walczak.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kempiński stracił pamięć. Zobacz dlaczego

Stelmet Falubaz Zielona Góra na teren beniaminka PGE Ekstraligi pojedzie w przemeblowanym składzie. Nicki Pedersen wylądował pod "2", partnerem Piotra Protasiewicza w drugiej parze będzie Martin Vaculik, z kolei z juniorami pojedzie Patryk Dudek.

- Te zmiany wynikają z pomysłu Adama. Według mnie są one uwarunkowane specyfiką lubelskiego toru i prawdopodobnie próbą ułożenia par tak, by zawodnicy współpracowali ze sobą na torze. Niestety tego jeszcze do końca nie udało nam się rozgryźć. Próbujemy, więc zmiany są nieuniknione - tłumaczy Walczak.

- Przed sezonem Motor był wskazywany jako dostarczyciel punktów, a teraz okazuje się, że robi fajny wynik w lidze. Każdy, kto jedzie do Lublina, ma duże obawy - zaznacza kierownik Stelmet Falubazu.

Początek meczu w Lublinie zaplanowano na godzinę 19:00. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
Żużel. Motor - Falubaz: Skórnicki wyciąga wnioski z błędów. Pstryczek dla Pedersena (taktyka)
Żużlowa niedziela: Czekając na fajerwerki w Lublinie. Sparta znów rozgromi rywala?

Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Falubaz. 
avatar
stalgpiotr
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co tu pisac. Stal jest Slaba ze Strach:-)). Ale musze powiedziec ze Sparta jest Mega Mocna!! Mysle ze to jest Jedyna druzyna ktora moze wygrac z Unia Leszno!!Gratulacje 
avatar
bullet79
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te zmiany wynikają z pomysłu Adama. Według mnie są one uwarunkowane specyfiką lubelskiego toru i prawdopodobnie próbą ułożenia par tak, by zawodnicy współpracowali ze sobą na torze. Niestety te Czytaj całość
avatar
Maciek Ślązak
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba było z Lesznem wygrać i bonusa na Czewie zrobić a dzisiaj obstawiam 47:43 dla lublina. 
avatar
Grucha Lublin
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz to druga drużyna która szanuje ,oczywiście jestem za motorem dzisiaj ale mecz będzie znakomity ,z pierwszej ręki wiem ze trenowali na ten mecz koziołki i nie dadzą się łatwo bez kontuzj Czytaj całość