SoN: Brak awansu Polaków do finału byłby katastrofą (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Reprezentacja Polski przed finałem SoN.
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Reprezentacja Polski przed finałem SoN.

Reprezentacje Polski i Szwecji są pewniakami do awansu do finału Speedway of Nations w Togliatti z półfinału w Landshut. Szansy nie powinni zmarnować także gospodarze, Niemcy. Pytanie, czy pogoda nie storpeduje planów organizatorów i żużlowców.

W tym artykule dowiesz się o:

Założeniem Speedway of Nations, które zastąpiło Drużynowy Puchar Świata było m.in. rozszerzenie geografii żużlowej i wyrównanie szans. Jakoś specjalnie nowych nacji w rywalizacji póki co, nie widzimy. Łatwiej jednak pewnie Ukraińcom czy Włochom lub Finom skompletować skład złożony z dwóch seniorów i juniora niż reprezentację z czwórką lub piątką żużlowców. O wyrównaniu szans raczej mowy nie ma. W ciemno można założyć, które drużyny są faworytami do awansu do finału.

Selekcjonerzy poszczególnych kadr nie mieli łatwego zadania, bowiem regulamin nazywał im bardzo wcześnie wskazanie uczestników SoN. O ile większość słabszych reprezentacji wystawiła, tych zawodników, jakich miała "na stanie", to trenerzy jak Marek Cieślak, Hans Nielsen czy Morgan Andersson mieli z kogo wybierać. Niektóre decyzje wzbudzały kontrowersje. Nie jednak u Polaków. - Nominowałem kadrę na SoN za zasługi, czyli na podstawie tego, jak jeździli w zeszłym roku - nie krył po selekcji Marek Cieślak.

Wydaje się, że na ten moment Cieślak wybrał optymalny skład. Bartosz Zmarzlik jest wicemistrzem świata i choć pewnie jeszcze nie jest w optymalnej formie, to jednak trudno kwestionować jego powołanie. Co do Maciej Janowski, można o nim pisać różne rzeczy, ale Cieślakowi nie zawalił ważnych imprez międzynarodowych. Wybór Bartosza Smektały też wydaje się naturalny, wszak jest aktualnym mistrzem świata juniorów.

ZOBACZ WIDEO Nie jest sztuką zakontraktować Grega Hancocka i skończyć jak Stal Rzeszów

W rezerwie pozostają Patryk Dudek, który być może medal stracił w zeszłym sezonie na skutek kontuzji ręki oraz Maksym Drabik, były mistrz i aktualny wicemistrz świata juniorów. Sam Dudek w jednym z wywiadów przyznał, że nie czuje się rozczarowany brakiem powołania do pierwszej kadry na SoN. - Nie czuję się jeszcze na sto procent gotowy - mówił były wicemistrz świata. Powrót do wysokiej formy po ciężkiej kontuzji wcale nie jest taki łatwy. Kto wie, co będzie w lipcu? Może wtedy w optymalnej dyspozycji będzie zielonogórzanin.

Zakładamy, że Polacy nie powinni mieć problemów z awansem do finału w Togliatti. O ile porażka ze Szwedami może im się przytrafić, o tyle trudno sobie wyobrazić, by nasi dali się pokonać Niemcom, Czechom, Ukraińcom czy Włochom. Nieobliczalna może być Słowenia, która ma zdecydowanego lidera w osobie Mateja Zagara, ale czy Matic Ivacic będzie w stanie dołożyć punkty, które mogą zaważyć na walce o trzecie miejsce?

Warto zaznaczyć, że w porównaniu z zeszłym sezonem, kiedy regulamin SoN wyraźnie kulał, wprowadzono znaczące zmiany. Każda reprezentacja obligatoryjnie musi wystawić rezerwowego juniora. Mało tego, do regulaminu wprowadzono zapis, który zawodnikom do lat 21 zapewnia jazdę. Jeśli trenerzy nie dokonają zmiany wcześniej, musi on w ostatniej serii startów zastąpić w swojej ekipie zawodnika odpowiednio w kasku czerwonym lub białym.

Zmianie ulegną także zasady wyłaniania najlepszej drużyny globu, w przypadku remisu w wyścigu finałowym. W takim przypadku odbędzie się jeszcze jeden wyścig, w którym weźmie udział po jednym zawodniku z zespołu. Zwycięzca zapewni swojej kadrze triumf w zawodach. Jeśli w biegu barażowym będzie remis, to awans do finału uzyska drużyna wyżej sklasyfikowana po rundzie zasadniczej.

Zapisy na papierze, to jedno, a praktyczne zmiany w regulaminie, to druga sprawa. Bez wątpienia będziemy im się od soboty bacznie przyglądać. Pierwszy półfinał odbędzie się w Landshut. Drugi w Manchesterze 11 maja. Finał w Togliatti zaplanowano dopiero 20 i 21 lipca w Togliatti. Tytułu mistrzowskiego, wywalczonego przed rokiem we Wrocławiu, bronią Rosjanie.

Awizowane składy na pierwszy półfinał SoN w Landshut:

Czechy:
1. Vaclav Milik (kapitan)
2. Eduard Krcmar
3. Jan Kvech
Rezerwowi: Josef Franc, Petr Chlupac

Niemcy:
1. Kai Huckenbeck (kapitan)
2. Martin Smolinski
3. Michael Haertel
Rezerwowi: Erik Riss, Lukas Fienhage

Włochy:
1. Nicolas Covatti (kapitan)
2. Michael Paco Castagna
3. Michele Menani
Rezerwowi: Nicolas Vicentin

Polska:
1. Maciej Janowski (kapitan)
2. Bartosz Zmarzlik
3. Bartosz Smektała
Rezerwowi: Patryk Dudek, Maksym Drabik

Słowenia:
1. Matej Zagar (kapitan)
2. Matic Ivacic
3. Nick Skorja
Rezerwowi:

Szwecja:
1. Fredrik Lindgren (kapitan)
2. Peter Ljung
3. Filip Hjelmland
Rezerwowi: Antonio Lindbaeck, Alexander Woentin

Ukraina:
1. Andriej Karpow
2. Aleksandr Łoktajew
3. Marko Lewiszyn

Początek zawodów: 19:00
Sędzia: Christina Turnbull

Przewidywana prognoza pogody na sobotę (yr.no):
Temperatura:
8°C
Deszcz:
4,0 mm
Wiatr:
4 km/h

Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Składy maksymalne wszystkich reprezentacji Jeżeli pogoda figla nie splata zawody się odbędą myślę ze nasi staną na najwyższym pudle, 
avatar
yes
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinna być dla nas polska nazwa akceptowalna przez Polaków... 
avatar
kapecfc
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po reformie tego Turnieju czyli przejścia na pary z SWC przestałem się interesować Polską reprezentacją dla mnie mało interesujące jest to całe SoN 
avatar
surge
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
I tak nie będzie żadnej jazdy parowej. Strzała ze startu i każdy jedzie swoje. SoN to sztuczny twór. Dlatego zwisa mi udział Polaków w finale tej imprezy. 
avatar
UNIA LESZNO kks
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobry przepis z biegiem dodatkowym.