PGE Ekstraliga: Nie mógł oddychać, a prawie wykręcił komplet. Leon Madsen z piekła do nieba

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: para Leon Madsen, Paweł Przedpełski.
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: para Leon Madsen, Paweł Przedpełski.

- Podczas meczu miałem duże problemy z płucami, nie mogłem oddychać - zdradza Leon Madsen. Mimo kłopotów zdrowotnych w spotkaniu forBET Włókniarza Częstochowa z truly.work Stalą Gorzów (47:43) Duńczyk prawie wykręcił komplet punktów.

Czysty komplet punktów Leonowi Madsenowi zepsuł Bartosz Zmarzlik, który w 14. gonitwie zostawił Duńczyka za swoimi plecami. Bieg później lider forBET Włókniarza Częstochowa zrewanżował się wicemistrzowi świata, swoim indywidualnym zwycięstwem ratując wygraną Lwów w konfrontacji z truly.work Stalą Gorzów (47:43, relacja TUTAJ).

- Odczucia związane ze spotkaniem są bardzo dobre, natomiast w trakcie zawodów czułem, że brakuje mi fizycznej mocy. Przez cały tydzień walczyłem z chorobą, podczas meczu miałem duże problemy z płucami, nie mogłem oddychać. Było to dla mnie bardzo uciążliwe. Tor był wymagający, czułem się źle, jednak w każdym wyścigu walczyłem. Jestem szczęśliwy, jak to wszystko się poukładało - mówi Madsen w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

ForBET Włókniarz wygrał na inaugurację, ale w częstochowskim obozie nie ma mowy o pełni szczęścia. Spotkanie z truly.work Stalą, mimo zwycięstwa, nie do końca ułożyło się po myśli drużyny Marka Cieślaka, która musiała się mocno napocić, by wyszarpać końcowy triumf. A przecież to forBET Włókniarz był zdecydowanym faworytem potyczki z wicemistrzami kraju.

ZOBACZ: PGE Ekstraliga. forBET Włókniarz - truly.work Stal: tor zaskoczył gorzowian. "Zastaliśmy inne warunki niż zwykle"

- Jeśli chodzi o drużynę, to dobrze się stało, że wygraliśmy, natomiast styl, jakim to osiągnęliśmy nie jest satysfakcjonujący. Musimy przeanalizować wiele rzeczy, wiele rzeczy ulepszyć. Jestem pewien, że szybko uda się to zrealizować - stwierdza Madsen, dodając, że forBET Włókniarz musi popracować przede wszystkim nad utrzymywaniem wywalczonej przewagi w ostatnich gonitwach zawodów. To nie udało się w meczu z truly.work Stalą.

Kolejnym rywalem częstochowian w PGE Ekstralidze będzie MRGARDEN GKM. Spotkanie w Grudziądzu odbędzie się w najbliższy piątek.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Widzę Włókniarza w finale PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: