Sezon w Polsce rozpoczęty. Get Well Toruń pewnie pokonał TŻ Ostrovię (relacja)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Norbert Kościuch, Renat Gafurow.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Norbert Kościuch, Renat Gafurow.

Trening punktowany pomiędzy Get Well Toruń a Arged Malesa TŻ Ostrovią otworzył sezon żużlowy w Polsce. Pewne zwycięstwo odnieśli gospodarze (58:32), dla których komplet punktów wywalczył Chris Holder.

Torunianie wyjechali na swój tor jako pierwsi w Polsce. Podopieczni Jacka Frątczaka odbyli premierowy trening już w lutym, dokładnie 60 dni przed planowaną inauguracją PGE Ekstraligi.

Początkowo planowano, że Get Well Toruń i Arged Malesa TŻ Ostrovia zmierzą się z sobą dwukrotnie. Na sobotę zaplanowany został trening punktowany na Motoarenie, a dzień później miał odbyć się rewanż na torze beniaminka Nice 1. Ligi Żużlowej. Niedzielne spotkanie zostało jednak odwołane na prośbę ekstraligowca.

Obie ekipy przystąpiły do pierwszego w tym sezonie sprawdzianu w niemal najsilniejszych zestawieniach. W zespole gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Rune Holty, natomiast po stronie biało-czerwonych nie wystąpił Sam Masters, który w niedzielę wystąpi w Leicester w turnieju Ben Fund Bonanza.

ZOBACZ WIDEO Ważna rola ojców w żużlowych teamach. Zmarzlik i Janowski zdradzają szczegóły

Choć była to pierwsza w tym sezonie okazja do jazdy o punkty, obie drużyny podeszły do sparingu serio. Już na otwarcie upadek w ferworze walki zaliczył Renat Gafurow. Rosjanin zahaczył o tylne koło Norberta Kościucha. Zawodnik Ostrovii wstał o własnych siłach i pojawił się jeszcze na torze w piątym biegu, ale szybko zrezygnował z jazdy, a w kolejnych wyścigach zastępowali go młodzieżowcy.

Czytaj także: Szwedzi długo czekają na mistrza świata. Morgan Andersson wskazuje kandydata. Nie musi być to Fredrik Lindgren

Do nietypowej sytuacji doszło na koniec drugiej serii startów. W taśmę wjechał Grzegorz Walasek i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami nie został wykluczony, tylko miał ustawić się 15 metrów z tyłu. Zawodnik gości podjechał pod taśmę, a upomniany przez Jacka Frątczaka, zawrócił do parku maszyn i nie wziął udziału w tym biegu.

Spotkanie, choć treningowe, mogło się podobać. Licznie zgromadzona publiczność (na trybunach zasiadło około 2000 widzów) obejrzeli kilka interesujących wyścigów. Ostatecznie pojedynek zakończył się wygraną torunian 58:32.

Wysoką formę u progu sezonu zaprezentował Chris Holder. Australijczyk pojawił się na torze czterokrotnie i ani razu nie zaznał porażki. Z dobrej strony pokazali się wszyscy seniorzy toruńskiej drużyny.

Wśród przyjezdnych najskuteczniejszym zawodnikiem był Tomasz Gapiński, który zdobył 8 punktów. Jedno "oczko" mniej zgromadził Aleksandr Łoktajew, a po 6 punktów zapisali przy swoich nazwiskach Nicolai Klindt i Grzegorz Walasek. Pierwszy z nich imponował dobrymi wyjściami spod taśmy.

Na koniec przeprowadzony został jeszcze bieg dodatkowy, w którym wzięli udział toruńscy juniorzy. Zwyciężył w nim Maksymilian Bogdanowicz przed Igorem Kopciem-Sobczyńskim. Jako ostatni linię mety minął Tim Soerensen, który nie nawiązał walki z kolegami z drużyny.

Wyniki:

Get Well Toruń - 58:
9. Jason Doyle - 12 (3,3,3,0,3)
10. Norbert Kościuch - 10+2 (2*,2*,1,2,3)
11. Jack Holder - 9+1 (0,3,1,3,2*)
12. Chris Holder - 11+1 (3,2*,3,3)
13. Niels K. Iversen - 11+2 (2,3,3,1*,2*)
14. Maksymilian Bogdanowicz - 3 (3,0,0)
15. Igor Kopeć-Sobczyński - 2+1 (d,1*,1)
16. Tim Soerensen - nie startował

Arged Malesa TŻ Ostrovia - 32:
1. Nicolai Klindt - 6 (1,1,2,2,d)
2. Renat Gafurow - 0 (w,d,-,-,-)
3. Tomasz Gapiński - 8 (2,2,0,3,1)
4. Aleksandr Łoktajew - 7+2 (1*,1*,2,2,1)
5. Grzegorz Walasek - 6+1 (3,t,2,1*)
6. Marcin Kościelski - 4+1 (2,1,0,1*)
7. Kamil Nowacki - 1 (1,0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Doyle, Kościuch, Klindt (t/15m), Gafurow (w/u) 5:1
2. Bogdanowicz, Kościelski, Nowacki, Kopeć-Sobczyński (d4) 3:3 (8:4)
3. C. Holder, Gapiński, Łoktajew, J. Holder 3:3 (11:7)
4. Walasek, Iversen, Kopeć-Sobczyński, Nowacki 3:3 (14:10)
5. J. Holder, C. Holder, Klindt, Gafurow (d4) 5:1 (19:11)
6. Iversen, Gapiński, Łoktajew, Bogdanowicz 3:3 (22:14)
7. Doyle, Kościuch, Kościelski, Walasek (t) 5:1 (27:15)
8. Iversen, Klindt, Kopeć-Sobczyński, Nowacki 4:2 (31:17)
9. Doyle, Łoktajew, Kościuch, Gapiński 4:2 (35:19)
10. C. Holder, Walasek, J. Holder, Nowacki 4:2 (39:21)
11. Gapiński, Kościuch, Iversen, Kościelski 3:3 (42:24)
12. J. Holder, Klindt, Kościelski, Bogdanowicz 3:3 (45:27)
13. C. Holder, Łoktajew, Walasek, Doyle 3:3 (48:30)
14. Doyle, J. Holder, Łoktajew, Nowacki 5:1 (53:31)
15. Kościuch, Iversen, Gapiński, Klindt (d4) 5:1 (58:32)

Bieg dodatkowy:
16. Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński, Soerensen

Sędziego nie było. Czasów nie mierzono.
Widzów: około 2000

Źródło artykułu: