Dla Nickiego Pedersena to trzecie podejście do Falubazu Zielona Góra. Wcześniej bronił barw zespołu z Winnego Grodu w latach 2002 i 2004-2005. W nadchodzącym sezonie ponownie pojedzie z Myszką Miki na plastronie. - Doskonale znam ten klub. Falubaz jest żądny sukcesów, a ja chętnie będę częścią tego projektu. Zdecydowanie przyjemniej walczy się w czołówce, niż broni się przed spadkiem z ligi - mówi Pedersen w rozmowie z FalubazTV.
Duńczykowi ponownie przyjdzie współpracować z Adamem Skórnickim, z którym kilka lat temu współtworzył drużynę Fogo Unii Leszno. - To, co u niego lubię, to fakt, że jeszcze niedawno Adam był żużlowcem. Właściwie to cały czas jeździ. Dzięki temu on rozumie to, co dzieje się na torze. Kiedy pracowałem z nim w Lesznie, było to dla niego coś zupełnie nowego. Myślę, że z Adamem będziemy się świetnie bawić i wspólnie odniesiemy sukces - podkreśla Pedersen.
O Falubazie Zielona Góra, wybudowanym domu w Danii, minionym sezonie i planach na kolejny z Nickim Pedersen rozmawiała ekipa FalubazTV:
Pedersen u nich pracował.