Fatalny początek meczu w Lublinie. Podejrzenie złamania kości udowej u Giery

WP SportoweFakty / Małgorzata Cieśluk / Na zdjęciu: Przemysław Giera
WP SportoweFakty / Małgorzata Cieśluk / Na zdjęciu: Przemysław Giera

Fatalnie dla Przemysława Giery zakończył się występ w finale Nice 1. LŻ. Młody zawodnik ROW-u Rybnik upadł w drugim wyścigu i najprawdopodobniej złamał kość udową.

Mecz finałowy Nice 1.LŻ pomiędzy Speed Car Motorem Lublin a ROW-em Rybnik rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż po obfitych opadach deszczu goście ze Śląska zakwestionowali stan toru. Sędzia prowadzący zawody nakazał dodatkowe ubijanie nawierzchni, ale i tak stanowi ona wyzwanie dla mniej doświadczonych żużlowców.

Przekonał się o tym Przemysław Giera w biegu młodzieżowym. Junior rybnickich Rekinów miał problemy ze złożeniem się w łuk, co zakończyło się dla niego zahaczeniem o bandę i nieszczęśliwym upadkiem.

Jak poinformował Tomasz Lorek z Polsatu Sport, lekarze podejrzewają u Giery złamanie kości udowej. Zawodnik ROW-u opuścił tor w karetce i w tej chwili znajduje się w drodze do lubelskiego szpitala.

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie

Komentarze (10)
avatar
kibic84
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zdrowia Przemek. Szkoda, że doznałeś wrednej kontuzji:(. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia 
avatar
AveMotor
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem jak obejrzycie powtórkę on wjechał w bandę jak kamikaze.
Już 5 sec przed upadkiem było wiadomo że do niego dojdzie,jakby zasnął za kierownicą.Zdrowia! 
waryniak
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można by płoowiedzieć że się położył na torze ale źle to się skońc 
avatar
Hessus
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Upadek nie wyglądał groźnie a jednak pech młodziana. 
avatar
keotarnów
23.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pycha mrozka i woryny ukaranaaaaa. brawu lublin