Start - Motor: Wygrywali wszędzie i wszystko, ale po tej porażce nie będą rozpaczać (komentarze)

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jurica Pavlic w kasku czerwony
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Jurica Pavlic w kasku czerwony

Gwarant Start Gniezno pokonał 47:43 Speed Car Motor Lublin na swoim torze. Goście, będący lepsi w dwumeczu zapewnili sobie po trzynastej rundzie pierwsze miejsce w tabeli Nice 1 LŻ, natomiast podopieczni Piotra Szymki udział w rundzie play-off.

Dariusz Śledź (trener Speed Car Motoru Lublin): - Bardzo dobry mecz, choć ciężki. Takiego się spodziewaliśmy, bo gnieźnianie to mocna drużyna na swoim torze.
Widowisko było dobre, a wynik nie był rozstrzygnięty do samego końca. Kibice mogą zadowoleni wrócić do swoich domów. Po tej porażce nie rozpaczamy. Jeżeli chodzi o Oskara Bobera, nie chcę tego komentować.

Robert Lambert (zawodnik Speed Car Motoru Lublin): - To było ciężkie spotkanie, choć zdawaliśmy sobie sprawę, jaki tor nas czeka. Ciężko było nam znaleźć odpowiednie ustawienia na tak twardą nawierzchnię. Niestety, nie udało nam się osiągnąć zadowalającego rezultatu i moja drużyna przegrywa.

Piotr Szymko (trener Car Gwarant Startu Gniezno): - Cieszymy się z tego zwycięstwa. Motor od samego początku sezonu jest liderem rozgrywek. Wygrywał prawie wszystko i wszędzie. To nam udało się zwyciężyć. Mamy wyrównany zespół. Chłopacy pojechali na równym i wysokim poziomie. Widowisko cieszyło oko. Oto w tym sporcie chodzi. Punkt bonusowy goście zabierają ze sobą, a my cieszymy się z dwóch punktów.

Jurica Pavlic (zawodnik Car Gwarant Startu Gniezno): - Nie było co się spinać przed spotkaniem. Lublin to bardzo dobra drużyna, więc trzeba było podejść do meczu na luzie. Wtedy głowa jest spokojna i lepiej pracuje. Każdy z nas walczył, nawet jak nie szło. Wynik nas zadowala. Nie każdy się takiej postawy spodziewał. Szkoda kilku biegów, gdzie pogubiliśmy kilka punktów. Od jakiegoś czasu zawodzą mnie sprzęgła. Muszę cały czas szukać.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii Leszno

Źródło artykułu: