Zmiany w składzie podprowadzających MRGARDEN GKM-u Grudziądz można było zauważyć podczas ostatniego meczu z Betard Spartą Wrocław. Pod taśmą startową znalazły się trzy nowe dziewczyny. Część kibiców zastanawiała się co z hostessami z poprzednich spotkań i sezonów. Podprowadzające, których zabrakło w meczu z wicemistrzami Polski postanowiły wytłumaczyć całą sytuację w poniedziałek.
Kinga, Natalia i Anna w swoim "oświadczeniu" na Facebooku poinformowały o odejściu. Ich zdaniem nie były równo traktowane. Piszą także o poniżaniu przez dziewczynę, która zarządzała całym składem podprowadzających. W związku z brakiem szacunku i możliwości porozumienia, postanowiły zrezygnować. Swoją drogą w komentarzach pod postem doszło do ostrej wymiany zdań.
Jeszcze tego samego dnia do całej sytuacji odniósł się obecnych skład podprowadzających na swoim oficjalnym koncie na Facebooku. Dziewczyny piszą o nieprawdziwych informacjach i pomówieniach skierowanych w ich stronę. Twierdzą, że konieczne było oczyszczenie atmosfery w grupie. Zakończenie współpracy z trzema hostessami ma spowodować, że podobnych sytuacji w przyszłości już nie będzie.
Grudziądzki klub nie ma ostatnio dobrej passy. Drużyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi i walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z funkcji prezesa klubu zrezygnował niedawno Arkadiusz Tuszkowski. Jakby tego było mało, problem pojawił się teraz nawet wśród podprowadzających...
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowa
Czy wyobrażasz sobie mecze żużlowe bez podprowadzających? 
Podprowadzające z dużej litery, no proszę, proszę!
Zdecydowanie podnosi to prestiż maszerowanie po torze :)