Rune Holta: Oczekuję więcej szacunku od kibiców Włókniarza

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Rune Holta
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Rune Holta

- Oczekuję więcej szacunku od kibiców Włókniarza - mówi Rune Holta, który podczas minionego okresu transferowego zamienił Częstochowę na Toruń. W niedzielę jego Get Well pokonał forBET Włókniarza 50:40.

Podczas niedawnego meczu forBET Włókniarz - Get Well, kibice częstochowskiego klubu solidnie wygwizdali Rune Holtę, który po minionym sezonie opuścił zespół spod Jasnej Góry, przenosząc się do drużyny z Torunia. W niedzielę, przy okazji rewanżu, fani z Częstochowy, którzy pojawili się na Motoarenie, ponownie dali Norwegowi z polskim paszportem do zrozumienia, że mają mu za złe jego decyzję o transferze do ekipy Aniołów.

- Osobiście nie słyszałem brzydkich słów, ale ludzie mówili mi, że kibice mnie obrażali. Oczekuję więcej szacunku od fanów Włókniarza. Ludzie powinni pamiętać, że przez 10 lat wykonywałem ogromną pracę dla częstochowskiego klubu. Ciągle czuję pewną więź z Włókniarzem, choć już tam nie startuję - mówi Holta w rozmowie z Radiem FON.

Get Well w niedzielę pojechał najlepszy mecz w tym sezonie, pokonując forBET Włókniarza 50:40. Taki rezultat dał Aniołom trzy punkty do ligowej tabeli, bowiem oprócz "oczek" za zwycięstwo, na konto torunian wpłynął bonus. - Raz się przegrywa, raz się wygrywa. Tym razem byliśmy lepszym zespołem od Włókniarza i zasłużyliśmy na to zwycięstwo, choć w trakcie zawodów mieliśmy pewne problemy. W dodatku zdobyliśmy bonus, z czego jesteśmy bardzo szczęśliwi - przyznaje.

Holta w starciu z Lwami wywalczył siedem punktów z bonusem w pięciu wyścigach. Jego wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie defekt w jego trzecim starcie. - Zerwał się łańcuch. Miałem pecha, ale tak się zdarza. Los chciał, że awaria przydarzyła się w momencie, gdy jechałem na prowadzeniu. Taki jest jednak sport - wyjaśnia Holta.

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Krystyna Kloc i Andrzej Rusko wykonują wspaniałą pracę

Komentarze (41)
avatar
wesly
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W 2013 też miałeś defekt....no cóż taki jest sport.
Lecz ranga tego defektu to pikuś w porównaniu z tym z półfinału...
Rychu, defektuj dalej i nigdy nie wracaj pod Jasną Górę.amen 
avatar
krups
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy, kto choć trochę zna Holtę, wie jakie ma problemy pozasportowe. Pamiętam dobrze wszystkie jego sezony w barwach Włókniarza i nie mam ani trochę żalu, że odszedł. Ale mam wrażenie, że jako Czytaj całość
avatar
stach-ckm
12.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Holta ty c..lu sprzedałeś się do bur..lu 
avatar
IvoLok
12.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Widać było różnice klas w podejściu kibiców do swoich byłych zawodników... 
Oczywisty
12.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przesadzajmy z tym:"byli dogadani".Pan Cieślak też był dogadany z "Zielonką".Po drugie nadal obstaje przy swoim,że pisanie o kulisach dogadywań z Holtą przez Świącika przyczyniło się do kl Czytaj całość