Polonia - Stal: Odsunięcie Golloba to decyzja Jerzego Kanclerza (komentarze)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Oskar Ajtner-Gollob
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Oskar Ajtner-Gollob
zdjęcie autora artykułu

W zaległym spotkaniu pierwszej kolejki drugiej ligi żużlowej Stal Rzeszów rozniosła w Bydgoszczy miejscową Polonię 61:29. Polonia liczyła na większą zdobycz punktową.

Mirosław Kowalik (trener Stali Rzeszów): Dziękuję wszystkim moim zawodnikom. Nie ma co ukrywać, przyjechaliśmy tu po zwycięstwo. Po tym co się stało w zeszłym tygodniu w Krośnie nie mogliśmy sobie pozwolić na zlekceważenie rywala. Nie oznacza to rzecz jasna, że zlekceważyliśmy tamtego rywala. Dobrze dziś pojechaliśmy, zrobiliśmy zmiany, juniorzy pojechali po pięć razy, więc co tu dużo mówić mecz był dla nas lekki. Dziękuję za sportową walkę, nie było żadnych niespodzianek na torze, tak powinno to wyglądać.

Nick Morris (Stal Rzeszów): Dobrze się dziś bawiłem. Poza taśmą, miałem naprawdę dobry wynik. Gdyby nie ona może byłby komplet. Dziękuję chłopakom, rezultat jest dla nas naprawdę korzystny.

Dagna Ślusarska (kierownik Polonii Bydgoszcz): Po pierwsze, nie sądziliśmy, że wygrana będzie aż tak wysoka. Cieszy jeden bieg wygrany 5:1, choć mogło ich być więcej. Dobrze pojechał Rene Bach, choć stać go na więcej. Cieszy postawa Michała Piosickiego. Skład na mecz ustala Jerzy Kanclerz, odsunięcie od niego Oskara Ajtnera-Golloba było jego decyzją

Michał Piosicki (Polonia Bydgoszcz): Jestem zadowolony, choć parę punktów uciekło, a parę punktów wziąłem na trasie. Z moimi startami jest bardzo dobrze, muszę poćwiczyć walkę na dystansie.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

Źródło artykułu: