Woffinden i Lindgren starli się w parkingu. To nie była przyjacielska pogawędka

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Taiem Woffindenem
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Taiem Woffindenem

Tai Woffinden miał spore pretensje do Fredrika Lindgrena za sytuację na pierwszym okrążeniu wyścigu finałowego Grand Prix Czech w Pradze. W parku maszyn Brytyjczyk po finale próbował porozmawiać ze Szwedem. Omal nie doszło do rękoczynów.

W tym artykule dowiesz się o:

Tai Woffinden był w Pradze bardzo szybki i w cuglach wygrał serię zasadniczą. W półfinale przegrał co prawda z Fredrikiem Lindgrenem, ale awansował do finału. W nim doszło do starcia ze Szwedem na prostej przeciwległej do startu. - Znalazłem się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie - ironizował po zawodach Tai Woffinden. - Brakuje słów na decyzje arbitra. Kto sędziował zawody? Szwed. A z kim miałem starcie? Ze Szwedem. To nie jedyna kontrowersyjna decyzja arbitra. Podobnie było z Maciejem Janowskim - grzmiał Woffinden.

Brytyjczyk zaraz po tym, jak Lindgren pojawił się w parku maszyn po ceremonii dekoracji, podszedł do zwycięzcy Grand Prix Czech i niemalże na ucho rozmawiał o kontrowersyjnej sytuacji. Po reakcji Szweda widać było, że to nie jest przyjacielska pogawędka. Z każdą sekundą oblicze, zazwyczaj zimnego Szweda, robiło się coraz bardziej nerwowe. Gdyby nie interwencja osób postronnych, mogło dojść do rękoczynów.

Lindgren, który cieszył się ze zwycięstwa w Pradze po zawodach nie chciał specjalnie komentować sytuacji zarówno z finału, jak i rozmowy z parku maszyn z Woffindenem. - To jest żużel. Czasami bywa ostro. Więcej na temat finału nie mam do powiedzenia - odpowiedział lider klasyfikacji Grand Prix na pytanie o komentarz do kontrowersyjnej sytuacji.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców, odc. 2

Komentarze (144)
avatar
Cz-waCKM
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
- Winy Lindgrena nie było ! - Co sobie Woffi myślal , ze to kolejny koleszka klubowy ? - Pusci go grzecznie zostawiając miejsce , jak Maciej Janowski na Stadionie Narodowym ? - Nieuzasa Czytaj całość
darkis
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wszystko przez Zmarzlika! Jego wina i tyle 
avatar
super saper
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sędzia do du...!
Skrzywdził Janosia , bo to Emil w sposób wyraźny go wyciął , natomiast bieg finałowy powinien być powtórzony z ostrzeżeniem dla Lindgrena lub jego wykluczeniem ! 
avatar
JarekK
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na YT jest wyscig finalowy i mozna zobaczyc co sie stalo. Ja tam winy Lindgrena nie widze zadnej, jechal z przodu i na prostej wynosil sie do plotu bo takie sa prawa fizyki. Woffinden nadzial s Czytaj całość
avatar
Blaszka Torun
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sedzia dostosowal sie poziomem do zawodow. Woffinden i Janowski pokrzywdzeni. Fredka nie pierwszy raz jedzie nie patrzac na rywali. Bieg powinien byc przerwany a Fredka wykluczony za nieumozliw Czytaj całość