Chris Holder uciszył krytyków. Nikt już nie pamięta o jego problemach

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Chris Holder pod taśmą startową
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Chris Holder pod taśmą startową

Chris Holder pojawił się i od razu zadecydował o zwycięstwie Get Well Toruń z Betardem Spartą Wrocław. - Jechałem pod presją, gdyż pojawiło się mnóstwo nieprzyjemnych komentarzy - przyznaje Australijczyk.

Dwanaście punktów Chris Holder znacząco przybliżyło Get Well Toruń do pierwszej wygranej w tym sezonie. - Oczywiście, że jestem szczęśliwy. To była długa droga, żeby znaleźć się w Toruniu. Jechałem pod presją, ze względu na niezbyt miłe komentarze. Wielu miało problem związany z moją osobą. Dobrze znów robić swoje. Najważniejsze, że drużyna zwyciężyła - komentuje na gorąco Australijczyk. - Gdybym mógł pojawić się wcześniej, to przecież bym tak zrobił - dodaje.

47:43 dla torunian w meczu z Betardem Spartą Wrocław i dobra forma byłego mistrza świata z pewnością wprowadzą więcej spokoju w ich szeregi. Okazało się, że po kilku dniach jeden z najważniejszych zawodników jest w stanie skutecznie rywalizować z topową drużyną PGE Ekstraligi. - Pojawiły się uśmiechy, nie tylko u mnie. Teraz chcemy na tej fali polecieć wyżej - podkreśla Chris Holder.

ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls

Komentarze (32)
avatar
undisputed
15.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co ta za tytuł!! Ludzie. Holder to zwykły człowiek a wy robicie z niego bóg wie co i kogo. Pojechał dobrze i tyle. Jutro nowy dzień i jedziemy dalej. Każdy ma swoje problemy i trzeba to uszano Czytaj całość
avatar
BadAngel
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przyznaje. Byłam na Chrisa wqrwiona. Dzis przypomnał mi dlaczego jest moim ulubionym zagranicznym zawodnikiem. Nazwijcie mnie naiwniakiem, juz mu wybaczyłam:) 
avatar
odynpl
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
mecz piekny holder fruwal reszta sie rozjezdzi bedzie dobrze...holta mnie zaskoczyl widac bylo ze bardzo chce...ochlonie i bedzie druzyna, juz widac ze jest druzyna , walczymy minimum o top 3.. Czytaj całość
avatar
mark83
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak on tak jedzie pod presją to strach co będzie dalej. Może tej presji mu brakowało? Za dużo poluzowali mu może w tym klubie? 
avatar
Thorn_Greg
14.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wrocil i pozamiatal. Ot tak. No worries. :-)