Gollob zostanie w Chinach tak długo, jak będzie trzeba. Niczego nie można przyśpieszać

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Tomasz Gollob

Kilka dni temu Tomasz Gollob wyleciał do Chin, by tam kontynuować walkę o powrót do zdrowia. Nie tylko były mistrz świata, ale także całe jego otoczenie bardzo wierzy w azjatyckich fachowców. Dokładna długość pobytu Golloba na razie nie jest znana.

W tym artykule dowiesz się o:

Od wypadku Tomasza Golloba na torze motocrossowym minęło już dużo czasu, ale temat rehabilitacji legendy polskiego żużla nadal bardzo interesuje środowisko i kibiców. Po długim pobycie w bydgoskim szpitalu, a następnie powrocie do domu zawodnik zdecydował się na wylot do Chin. Tam przy użyciu specjalnych metod leczenia ma nadzieję na poprawę swojego stanu zdrowia. Gollob nadal ma głęboki niedowład kończyn dolnych.

Całe otoczenie wychowanka Polonii jest nastawione optymistycznie do pomysłu o wyjeździe. Mówi o tym chociażby Jerzy Kanclerz, przyjaciel Golloba i były działacz bydgoskiego klubu. - Wszyscy czekamy na pomyślne wieści o jego stanie zdrowia. Liczymy, że Tomek przyjedzie do Polski o wiele mocniejszy. W końcu po to tam poleciał. Ta terapia ma pomóc w powrocie do zdrowia - powiedział.

Jak się okazuje, nie jest znana dokładna data powrotu Tomasza do kraju. Nikt nie zamierza podejmować pochopnych działań. - Nawet on sam tego nie wie. W takich sytuacjach nie można niczego przyśpieszać i należy dmuchać na zimne. Dopiero na miejscu specjaliści ocenią, jak długo może to potrwać. Nikt póki co nie wie, jak długo Gollob będzie w Chinach - zakończył Kanclerz.

ZOBACZ WIDEO Lekarz sugerował Gollobowi zakończenie kariery. "To był pierwszy dzwonek, powinienem był zareagować"

Komentarze (6)
ORH-
27.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki za Ciebie Tomku i chińskich specjalistów. Głęboko wierzę, że Cię postawią Tomku na nogi :* 
avatar
Bydgoszczanin w Pradze
27.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co jest ten artykuł ?
Albo inaczej : czego się z niego dowiedzieliśmy ? 
avatar
sympatyk żu-żla
26.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tomek powodzenia obyś wracając z Chin,wyszedł ze samolotu na własnych nogach. Oraz nie odczuwał żadnego bólu . 
avatar
Rysio-z-Klanu
26.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tomek w Chinach powinien pozostać tak długo jak on sam oraz specjaliści którzy zajmują się naszym MISTRZEM uznają na stosowne. Trzymaj się tam Tomek i obyś do kraju wrócił silniejszy z pozytywn Czytaj całość
Seweryn Sewer
26.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
kopiuję te artykuły do sądu sędzia twierdzi że ból to nic takiego a Tomasz że to największe wyzwanie!!!! też zmiażdzyłem kręgi w pracy a Polscy biegli masakra !!! Jak się trafił 82 letni co mu Czytaj całość