Kto wyzeruje licznik zadłużenia Stali? Chodzi o dwa miliony

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Polonia Bydgoszcz - Stal Rzeszów. Żużlowcy Stali oglądają plecy rywala. Ireneusz Nawrocki ma to zmienić.
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Polonia Bydgoszcz - Stal Rzeszów. Żużlowcy Stali oglądają plecy rywala. Ireneusz Nawrocki ma to zmienić.

Stal Rzeszów spadła do drugiej ligi, ale mogą nadejść lepsze czasy. Biznesmen Ireneusz Nawrocki chce przejąć żużlowy klub i uporządkować finanse. Punktem wyjścia będzie spłacenie zadłużenia, bo dalsza jazda na licencji nadzorowanej byłaby niepoważna.

Stal Rzeszów od dwóch lat jedzie na licencji nadzorowanej. Spłaciła w tym czasie trochę zadłużenia, ale doszły nowe zobowiązania. W tej chwili zaległości klubu wobec zawodników wynoszą około 2 milionów złotych. Biznesmen Ireneusz Nawrocki, który jakiś czas temu zobowiązał się przejąć Stal, chce wszystko spłacić. Problem w tym, że ma kłopot z odkupieniem akcji od obecnych udziałowców.

Nawrocki jest jednak zdeterminowany, by kupić klub. Nie zraził się, choć kwota zadłużenia jest większa, niż to wynikało z pierwszych deklaracji obecnych władz Stali. Bo pierwsza wersja, to było 1,5 miliona długu. Teraz jest dwa, bo co chwilę wypadają jakieś trupy z szafy. Dramat finansowy może się jednak szybko skończyć. Nawrocki zapewnia, że przelew pójdzie chwilę po tym, jak odkupi akcje.

Opieszałość osób, które spuściły Stal do drugiej ligi, trochę może dziwić. Nawrocki jest w tej chwili jedyną sensowną opcją dla klubu. Innych chętnych na przejęcie akcji nie ma. Przede wszystkim nie ma nikogo, kto deklarowałby, że wyzeruje całe zadłużenie. Jeśli obecni udziałowcy się nie pospieszą, to może się zdarzyć i tak, że Nawrocki zrezygnuje. Ma poważną ofertę z innego klubu Nice 1.LŻ. Gdyby z niej skorzystał, to Stal stanie przed pytaniem - czy ogłosić upadłość?

ZOBACZ WIDEO Tobiasz Musielak: Niewielu Polaków ma ten tytuł, co ja

Komentarze (88)
avatar
zulew
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Trudno uwierzyć w wyłożenie 2 mln na starcie, właściwie nie wiadomo za co, a następnie jeszcze więcej na jakiś sensowny zespół. Czy można liczyć na cud? 
avatar
Robert Cisowski
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawrocki tą kasę dostanie z nawiązką od miasta. Kontrakty, kontrakty, wybory się zbliżają i ktoś tych urzędasów będzie musiał promować.. 
avatar
fan STALI
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O tym ze dług jest 2 bańki juz pisałem miesiąc temu. Oprócz kredytu Łabudzkiego i długu z poprzednich dwóch lat, jest tez z tego sezonu. Najwiecej wisza Lampartowi.
Co do pana Nawrockiego , w
Czytaj całość
avatar
Tony Adam
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znaczy, że sytuacja jest bardzo dynamiczna. Najpierw duża "bańka", później 1,5, a teraz dwie. Ciekawe na ile wystarczy tej determinacji p. Nawrockiemu i ile faktycznie dług Rzeszowa wynosi. Cze Czytaj całość
avatar
ksolar
23.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hahahhahahha bylo 1mln,1,5mln a teraz jest kolejna bariera 2mln.W nastepnym artykule bedzie 2,5.No i jak to przejecie klubu hehe
Podobno prozpozycje Nawrockiemu zlozyl Skrzydlewski tak pisza.