Zwycięstwo Stali Gorzów nie przyszło łatwo. "Musieliśmy szybko robić triki"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Krzysztof Kasprzak na prowadzeniu. Za nim Niels Kristian Iversen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Krzysztof Kasprzak na prowadzeniu. Za nim Niels Kristian Iversen

Cash Broker Stal Gorzów wygrała u siebie z Ekantor.pl Falubazem 52:38 i jest w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem w Zielonej Górze. Krzysztof Kasprzak przyznaje jednak, że razem z kolegami robili takie rzeczy, jak nigdy.

Zawodnik Cash Broker Stali zdobył w niedzielnym spotkaniu 10 punktów z bonusem i może być zadowolony ze swojego występu. Jego zdaniem wynik nie do końca oddaje sytuację na torze. Triumf nie przyszedł łatwo. - Początek udało się odjechać, w drugiej fazie goście się spasowali. Musieliśmy szybko robić takie „triki”, których nigdy nie robiliśmy - powiedział Krzysztof Kasprzak w rozmowie z portalem speedwayekstraliga.pl.

Gospodarze w zasadzie bronili przewagi, którą wypracowali sobie już na początku spotkania i udało im się dowieźć dobry wynik do końca meczu. Kasprzak przyznaje, że w fazie play-off jadą drużyny bez słabych punktów, dlatego należało spodziewać się walki zielonogórzan do samego końca.

Czy 14 "oczek" przewagi przed ostatnim meczem w sezonie wystarczy, by zdobyć brązowy medal? - Nie ma co się za bardzo rozprężać, ale jest to bardzo dobra zaliczka przed rewanżem - podkreśla zawodnik. Jeśli w Zielonej Górze Kasprzak powtórzy swój wynik punktowy z meczu w Gorzowie Wlkp., wszyscy powinni być zadowoleni.

Decydujące starcie z Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra odbędzie się 24 września o 16.00. Relacja tekstowa live, jak zawsze, na naszym portalu.

ZOBACZ WIDEO Upadek Drabika i piękne zwycięstwo Smektały. Zobacz skrót 2. finału IMŚJ w Guestrow [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

Źródło artykułu: