- Przyznaję, że od pewnego czasu telefon mojego menedżera dzwoni dość często. To bardzo miłe - mówi nam Kościuch, który przy takim zainteresowaniu jego usługami z pewnością podpisze dobry kontrakt. Zawodnika chce u siebie większość zespołów startujących w Nice 1.LŻ. W ostatnim czasie pojawiły się także pytania ze strony klubów, które w sezonie 2017 startowały w PGE Ekstralidze.
Wychowanek Unii Leszno znalazł się na celowniku Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa i ROW-u Rybnik. Pierwsza z tych drużyn szuka wzmocnień w formacji seniorskiej. Jednym z celów jest pozyskanie Polaka, który podniesie jakość drużyny. Kościuch w Ekstralidze nie jeździł już dawno, ale jest przekonany, że sprostałby wyzwaniu. - Po tegorocznym finale IMP czuję się naprawdę mocny. Wiem, że dałbym radę - przekonuje żużlowiec.
Zawodonik Euro Finannce Polonii Piła w gorzowskim finale potrafił wygrywać z takimi zawodnikami jak Bartosz Zmarzlik czy Szymon Woźniak. W końcowej klasyfikacji tego turnieju wyprzedził między innymi Macieja Janowskiego, Piotra Pawlickiego, Krzysztofa Buczkowskiego, Grzegorza Zengotę czy Tobiasza Musielaka. Jeśli chodzi o rozgrywki ligowe, to na zapleczu PGE Ekstraligi wykręcił średnią biegopunktową 2,296 i był trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze. Kościuch wygrał również Pucharze Nice 1. LŻ.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla
Wspomniany na końcu już skalkulował, że lepiej Czytaj całość