Noty dla zawodników Orła Łódź:
Hans Andersen 5. Niemal bezbłędny mecz jednego z najskuteczniejszych zawodników Nice 1. Ligi Żużlowej. Doświadczony Duńczyk uległ jedynie Wiktorowi Kułakowowi w 9. wyścigu.
[tag=17223]
[/tag]Aleksandr Łoktajew 5. Rosjanin pierwotnie nie miał startować w niedzielnym meczu, ale w Łodzi nie zjawił się Rory Schlein i Janusz Ślączka musiał znaleźć zastępstwo za Australijczyka. 23-latek był bardzo szybki. Zrobił swoje.
Edward Mazur 3. Ponad godzinna przerwa w meczu dobrze mu zrobiła. Po wznowieniu zawodów dwukrotnie przyjeżdżał pierwszy. 24-latek, poza tymi trójkami, nie ma się czym pochwalić. W swoim pierwszym starcie został wykluczony, w 12. biegu pokonał jedynie juniorów, a w ostatnim swoim występie oglądał plecy rywali.
ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik
Rohan Tungate 3. Australijczykowi nie posłużyła z kolei przerwa spowodowana opadami deszczu. Zawodnik urodzony w Kurri Kurri zaczął zawody od zwycięstwa, lecz później było tylko gorzej. Ostatecznie 6 punktów i bonus, więc tylko ocena dostateczna.
Robert Miśkowiak 5. Był piekielnie szybki. W 6. biegu osiągnął czas 65,70 sek, co jest nowym rekordem łódzkiego obiektu. Podobnie jak Łoktajew i Andersen zaliczył jedną wpadkę. W 11. biegu uległ Andriejowi Kudriaszowowi.
Michał Piosicki 5. Bardzo dobry występ juniora gospodarzy. Wychowanek leszczyńskiej Unii wystartował w niedzielę trzy razy i zdobył 6 punktów i dwa bonusy. Dziwić może fakt, że trener nie dał czwartej szansy Piosickiemu i nie wystawił go w 14. biegu. Młodzieżowiec łódzkiego klubu zasłużył na to, jak mało kto.
Arkadiusz Potoniec 1. Najsłabszy zawodnik w talii Janusza Ślączki - zdobył tylko jeden punkt. Jego dorobek mógł być większy, lecz w młodzieżowym wyścigu popełniał ogromne błędy i ostatecznie w tej gonitwie zanotował upadek.
Noty dla zawodników Polonii Bydgoszcz:
Oskar Ajtner-Gollob 3. Syn Jacka Golloba był jednym z dwóch zawodników bydgoskiego klubu, który zdołał w Łodzi wygrać bieg. Poza wspomnianą trójką 22-latek aż czterokrotnie przyjeżdżał linię metę trzeci. Ajtner-Gollob na pewno nie jest usatysfakcjonowany z takiego wyniku.
Damian Adamczak 1. Bardzo słaby występ. 2 punkty w czterech wyścigach to na pewno nie jest to, co wymaga od tego zawodnika Władysław Gollob. Wielce prawdopodobne, że Adamczak w następnym meczu nie pojedzie.
Andriej Kudriaszow 3. Rosjanin starał się nawiązać walkę z przeciwnikami, lecz niewiele z tego wynikało. Usprawiedliwieniem dla niego może być fakt, że w swoim pierwszym wyścigu mocno upadł na tor i przez resztę spotkania musiał jeździć poobijany.
Wiktor Kułakow 3. 22-letni rosyjski zawodnik wskoczył do składu za Mikołaja Curyło. Podobnie jak Ajtnerowi-Gollobowi udało mu się raz wygrać. W pozostałych wyścigach spisał się jednak słabo i mecz zakończył z dorobkiem 6 punktów.
Marcin Jędrzejewski 2. Bezbarwny występ. Niby zdobył 7 punktów, ale pokonał tylko jednego seniora łódzkiego klubu.
Tomasz Orwat 1. Jedyne punkty zdobył w młodzieżowym wyścigu, kiedy pokonał swojego kolegę z pary. W pozostałych startach zaliczył defekt i zero.
Mateusz Jagła 1. Podobnie jak Orwat nie zdobył żadnego punktu na rywalu. Dwa "oczka" przywiózł dzięki defektom rywali.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Traktuje stadion jak prywatną własność. Czas z tym skończyć Panie Bruski!!!Poniżej oświadczenie Szymona Błażejewicza, prezesa Racing Team Bydgoszcz, które dotyczy wydarzeń z dnia 3 czerwca (pisownia oryginalna): W dniu wczorajszym odbył się trening quad speedwaya na torze bydgoskiej Polonii na który zjechali się zawodnicy z całej Polski. Do quadowców dołączyli również żużlowcy z Old Boys Speedway Club. Pierwszy wyjazd zawodników do treningu miał nastąpić o godzinie 13.30 jednakże o godzinie 13.42 na torze znajdowała się jeszcze polewaczka uniemożliwiając tym samym punktualne rozpoczęcie treningu. Jak się później okazało nie był to jedyny problem tego dnia. Żużlowcy z Old Boys Speedway Club po próbie toru zdecydowali, iż w takich warunkach torowych nie będą ryzykować jazdy rezygnując z kontynuowania treningu. Pomimo złego stanu toru nie nadającego się do jazdy motocyklami; quady z racji zbliżających się zawodów musiały kontynuować trening. Mimo pogarszających się warunków jazdy (zbyt częste i obfite polewanie toru na wyraźne polecenie prezesa klubu Polonia) zawodnicy ryzykując swoje zdrowie nadal kontynuowali jazdę. Pragnę nadmienić, iż podczas treningu nie mielimy do dyspozycji ani taśmy ani maszyny startowej, a także otrzymaliśmy kategoryczny zakaz startu z linii startowej co nigdy nie miało miejsca w poprzednich latach. Po około 1,5 godziny jazdy i wciąż pogarszającego się stanu toru, który zagrażał bezpośrednio bezpieczeństwu zawodników; po konsultacji członków quad speedway zdecydowaliśmy iż w takich warunkach nie będziemy kontynuować jazdy. Pragnę zwrócić uwagę na to, iż przez ostatnie 7 lat treningów na torze bydgoskiej Polonii żużlowców amatorów Old Boys oraz zawodników Quad speedway taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Tor był zawsze świetnie przygotowany do jazdy i zarówno maszyna startowa jak i pola startowe były w pełni do dyspozycji zawodników. W związku z zaistniałą sytuacją, a także całkowitym brakiem porozumienia z prezesem klubu Polonia stwierdziliśmy, że nie mamy żadnej gwarancji, iż taki stan przygotowania toru i jego konserwacji nie powtórzy się podczas Pucharu Polskiej Federacji Quad Speedway 17. czerwca br. W związku z tym mimo długoletniej tradycji którą kontynuujemy już od wielu lat z bólem serca jesteśmy zmuszeni odwołać to wydarzenie. Zawody najprawdopodobniej odbędą się w innym terminie i na innym stadionie gdzie z pewnością dojdziemy do porozumienia z zarządcą obiektu. Więcej informacji już wkrótce. Za zaistniała sytuację przepraszamy naszych zawodników, wiernych kibiców, sponsorów, partnerów, sympatyków quadów, honorowych dawców krwi oraz wszelkie osoby które potrzebują tego czerwonego paliwa. Jesteśmy pewni, iż ta sytuacja nas jedynie wzmocni i zdeterminuje do dalszego rozwoju tej dyscypliny. PROSZĘ O UDOSTĘPNIENIE TEJ INFORMACJI! Z poważaniem prezes Racing Team Bydgoszcz Szymon Błażejewicz Czytaj całość