Siedem lat po Toruniu. Polskie podium drugi raz w historii Grand Prix

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Piotr Pawlicki na podium SGP
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Piotr Pawlicki na podium SGP

Trzech reprezentantów Polski na podium turnieju Grand Prix Łotwy w Daugavpils to druga taka sytuacja w historii. Piotr Pawlicki, Patryk Dudek i Maciej Janowski powtórzyli wyczyn starszych kolegów z 2010 roku z Torunia.

Poza Polakami żadna inna nacja nie może pochwalić się takim wyczynem od momentu powstania cyklu Grand Prix. Pierwszy raz miał miejsce podczas turnieju w Toruniu w czerwcu 2010 roku. Trzy czołowe lokaty zajęli wówczas Tomasz Gollob, Rune Holta i Jarosław Hampel. Teraz ten wyczyn powtórzyli Piotr Pawlicki, Patryk Dudek i Maciej Janowski. Obie sytuacje łączy ponadto fakt, że w obu przypadkach za plecami Biało-Czerwonych plasowali się w finale Australijczycy. Na Motoarenie był to Jason Crump, w Daugavpils Jason Doyle.

Przez lata tylko Gollob był w stanie meldować się w najlepszej trójce zawodów Grand Prix. Kibicom w Polsce długo więc przyszło czekać na ujrzenie na podium więcej niż jednego zawodnika. Po raz pierwszy udało się to w sezonie 2007 w Pradze, gdzie sukces odnieśli Hampel i Holta. Od tamtego momentu "polskie wieczory" występowały częściej. Łącznie 18 razy mogliśmy cieszyć się z podwójnego lub potrójnego sukcesu Polaków w pojedynczej imprezie.

Co istotne w kontekście kolejnej tegorocznej eliminacji to fakt, że odbędzie się ona w czeskiej Pradze. A słynna Marketa to miejsce, w którym najczęściej udawało się widzieć na pudle więcej niż jednego Biało-Czerwonego (w sumie czterokrotnie). Dudek, Pawlicki, Janowski i Bartosz Zmarzlik z pewnością pokuszą się o kolejny biało-czerwony wieczór w stolicy Czech, gdzie na trybunach zasiądą jak co roku tłumy kibiców z kraju nad Wisłą. Po gigantycznym sukcesie w Daugavpils, apetyty z pewnością znacząco wzrosły.

Dwóch lub trzech Polaków na podium turniejów Grand Prix:

RokMiejsce1. miejsce2. miejsce3. miejsce
2007 Praga N. Pedersen Hampel Holta
2007 Bydgoszcz Gollob Kasprzak N. Pedersen
2009 Krsko Sajfutdinow Holta Gollob
2010 Praga Gollob N. Pedersen Hampel
2010 Kopenhaga Hampel Gollob Harris
2010 Toruń Gollob Holta Hampel
2010 Malilla Holta Crump Gollob
2011 Praga Hancock Hampel Gollob
2012 Leszno Holder Gollob Hampel
2013 Auckland Hampel Gollob N. Pedersen
2013 Krsko Hampel Woffinden Gollob
2013 Toruń Miedziński Hancock Hampel
2014 Bydgoszcz Kasprzak Ward Hampel
2014 Gorzów Zmarzlik Zagar Kasprzak
2014 Sztokholm Hampel Hancock Kasprzak
2014 Toruń Kasprzak Jonsson Hampel
2015 Praga Woffinden Hampel Janowski
2017 Daugavpils Piotr Pawlicki Dudek Janowski

Dodajmy, że w erze jednodniowych finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata zdarzyło się dwukrotnie, by Polacy stanęli we dwóch na końcowym podium. W 1970 roku we Wrocławiu tylko znakomity Ivan Mauger okazał się lepszy od Pawła Waloszka i Antoniego Woryny. Trzy lata później w Chorzowie wielki triumf święcił Jerzy Szczakiel, a brąz wywalczył Zenon Plech. Obu bohaterów na rozgrzanym do czerwoności Stadionie Śląskim przedzielił Mauger. W Grand Prix tylko dwójka Polaków cieszyła się z medalu. W 2010 roku byli to Gollob (złoto) i Hampel (srebro).

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Źródło artykułu: