Szczegóły umowy z klubem z Tarnowa zdradził w rozmowie z RDN Małopolska Mariusz Bober, prezes Grupy Azoty. - Chcemy mieć jednego partnera i tym partnerem ma być klub, a nie zawodnicy, którzy, szczególnie w tej dyscyplinie sportu, bywają meteorami - powiedział.
Kontrakt z klubem ma być zawierany na trzy lata, a nie, jak to było dotychczas, na rok. Warto zaznaczyć, że do tej pory wsparcie dla żużla wynosiło około 4 milionów złotych. Teraz kwota będzie niższa. Jest to spowodowane nie tyle spadkiem Unii Tarnów do Nice Polskiej Ligi Żużlowej, ile sytuacją samej Grupy Azoty. Eksperci prognozują bowiem, że przez najbliższe miesiące ceny nawozów i tworzyw produkowanych w przedsiębiorstwie będą spadać.
To najlepszy prezent na święta dla kibica żużlowego! Polecamy!
Unia będzie musiała spełnić określone warunki wynikające z umowy. Chodzi o odpowiednią liczbę wychowanków w drużynie. - Zależy nam na tym, żeby te pieniądze nie były wywożone poza Tarnów, poza Polskę, tylko by budowały długotrwałą pozycję żużla w Tarnowie - zakończył Bober.
ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki: Nic nam nie mówili o Pedersenie, ale nie ma sprawy
temat o Unii....
a tu o języku ojczystym i pisowni......większość....chyba....
styl jak styl, składnia do oceny, interpunkcja trochę leży...gramatyka i ortografia.....jest chcecie się obrzucać inwektywami ...???
po co.....
w wirtualnym świecie internetu....to tylko pożywka dla maluczkich... Czytaj całość