Tadeusz Zdunek: W przyszłym sezonie będziemy już myśleć o awansie

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Prezes gdańskiego Wybrzeża, Tadeusz Zdunek
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Prezes gdańskiego Wybrzeża, Tadeusz Zdunek

Tadeusz Zdunek był zszokowany postawą zawodników Renault Zdunek Wybrzeża w meczu w Rzeszowie. Przyznał on, że myśli już o kolejnym sezonie w którym gdańszczanie mają już walczyć o dużo wyższe cele, być może z nowym sponsorem tytularnym.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk zawodziło jak dotąd w meczach wyjazdowych. Niedzielny pogrom jest więc sensacją. - Może w końcu nasi zawodnicy pokazali potencjał? Biorąc pod uwagę nazwiska i skład, tak to powinno wyglądać od początku sezonu. Lepiej niż w Częstochowie pojechał Magnus Zetterstroem, znów rewelacyjnie spisał się Oskar Fajfer. Szkoda, że wcześniej tak to nie wyglądało - powiedział Tadeusz Zdunek.

Niepokonany był też Anders Thomsen, który wrócił do składu po długiej nieobecności. - Wcześniej rozważaliśmy powołanie go na mecz, ale miał zawody SEC, czy też inne zawody, jak choćby sobotni mecz Polska - Dania. Wcześniej pojechał słabiutko w Pile i w Bydgoszczy. Ma potencjał, jest młody i na pewno będziemy chcieli rozmawiać - ocenił.

Wiadomo, że w przyszłym sezonie zmieni się skład gdańskiego klubu. - Magnus Zetterstroem kończy karierę. Na pewno chcemy rozmawiać z Oskarem Fajferem i Andersem Thomsenem. Wiemy, że rozwojowy jest Eduard Krcmar, nie skreślamy Linusa Sundstroema. Chcemy, by zawodnicy byli związani z Gdańskiem, trenowali na miejscu. Chcemy iść drogą Betardu Sparty. Vaclav Milik był pod ręką trenera i staje się czołowym zawodnikiem. To będzie miało duże znaczenie przy rozmowach - stwierdził Zdunek.

Prezes gdańskiego klubu nawiązał również do sportowych celów na przyszły rok. Gdańszczanie maja walczyć o awans do PGE Ekstraligi. Przyznał, że najprawdopodobniej zmieni się sponsor tytularny. - Pracujemy i cały czas nakłaniamy nowe podmioty do wspierania klubu. Teraz nie mogę powiedzieć nic więcej póki nie mamy podpisanych umów. Od tego też zależy koncepcja składu - zakomunikował.

- W przyszłym sezonie będziemy już myśleć o awansie. Moja firma ma do spłacenia już ostatnie raty za sezony 2013-14. Nawet bez nowego sponsora tytularnego powinniśmy mieć wyższy budżet niż w kończącym się sezonie. Spokojnie powinno to starczyć na walkę o wyższe cele - zakończył Tadeusz Zdunek.

ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek Porsinga na pierwszym łuku (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: