- Ostateczna diagnoza z opolskiego szpitala to złamanie kości strzałkowej prawej nogi. Sebastiana czeka teraz kilka tygodni przerwy od startów. Wiele wskazuje na to że dzisiejsze zawody były dla Seby ostatnimi w sezonie 2016... - przekazał team Sebastiana Niedźwiedzia za pośrednictwem Facebooka.
Do zdarzenia z udziałem żużlowca Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra doszło na ostatnim łuku dwudziestego wyścigu IV rundy MDMP w Opolu. Po zderzeniu na tor upadli Sebastian Niedźwiedź, Adrian Woźniak oraz Arkadiusz Pawlak. Ten ostatni sczepił się motocyklem z Niedźwiedziem, a następnie wjechał w nich Woźniak.
Oprócz Niedźwiedzia w kraksie ucierpiał również Woźniak, który ma wieloodłamowe złamanie uda. Jak informowaliśmy, wychowanek klubu z Częstochowy w czwartek ma przejść operację.
Aktualizacja (12.30):
Jak informuje strona falubaz.com w środę rano junior drużyny z Zielonej Góry spotkał się z doktorem Robertem Zapotocznym w Centrum Medycyny Sportowej Olimp w Zielonej Górze. Sebastian Niedźwiedź ponownie przeszedł badania, a na jego nogę założono gipsowy opatrunek. Żużlowiec jest już w domu. Przerwa w jeździe na motocyklu potrwa około czterech tygodni. Prawdopodobnie wtorkowe zawody były dla żużlowca ostatnimi w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Koszulka Ronaldo i wielkie trofea. Zobacz muzeum reprezentacji Brazylii! (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Poczekamy i zobaczymy, nie ma co dzie Czytaj całość