Dla Patryka Malitowskiego będzie to drugi sezon spędzony w gronie seniorów. Po udanym debiucie w barwach krośnieńskiego klubu w Krakowie, czeka go ciężki sprawdzian podczas meczu z Lokomotivem Daugavpils. Wielu kibiców widzi w nim mocny punkt drużyny. Sam zawodnik jednak podchodzi do wszystkiego z zimną głową. - Do spotkania z Lokomotivem przygotowujemy się na spokojnie, nie ma się co bardzo napinać na ten mecz z teoretycznie mocniejszym rywalem. Jeśli każdy będzie robił swoje to będzie dobrze - powiedział Patryk Malitowski.
W przeszłości wychowanek wrocławskiego klubu nie miał zbyt wielu okazji do ścigania się na krośnieńskim torze. - Warunki torowe na razie mi odpowiadają, jestem tutaj trzeci raz w życiu. Kiedyś nie lubiłem tu przyjeżdżać, ale podpisując tu kontrakt wiedziałem na co się decyduje. Tak że nie ma lekko, ale trzeba jechać do przodu. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Od początku sezonu wszystko świetnie się układa, oby tak dalej.
Na piątek zaplanowano kolejną sesję treningową. Udział w niej mają wziąć krajowi zawodnicy Wilków oraz Siergiej Łogaczow .
Zobacz wideo: Marek Cieślak: Oszczędności? Zacznijmy jeździć po trzy kółka
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Trudno po takim treningu odrzucić ze składu zawodnika, który był najlepszy w Krakowie.
Sądzę, że dziś był sygnał, żeby brać Czytaj całość
Widać szkołę Łaguty i ja bym go widział w niejednym meczu Wilków.
Irek mówił, że kto wie, kto wie, bo skoro młody pierwszy raz jest na Czytaj całość