Patryk Malitowski: Nie ma lekko, ale trzeba jechać do przodu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Patryk Malitowski
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Patryk Malitowski
zdjęcie autora artykułu

W czwartek po raz pierwszy na własny tor udało się wyjechać zawodnikom KSM Krosno. Tak późne rozpoczęcie przygotowań było spowodowane złym stanem nawierzchni oraz zmiennymi warunkami atmosferycznymi.

Dla Patryka Malitowskiego będzie to drugi sezon spędzony w gronie seniorów. Po udanym debiucie w barwach krośnieńskiego klubu w Krakowie, czeka go ciężki sprawdzian podczas meczu z Lokomotivem Daugavpils. Wielu kibiców widzi w nim mocny punkt drużyny. Sam zawodnik jednak podchodzi do wszystkiego z zimną głową. - Do spotkania z Lokomotivem przygotowujemy się na spokojnie, nie ma się co bardzo napinać na ten mecz z teoretycznie mocniejszym rywalem. Jeśli każdy będzie robił swoje to będzie dobrze - powiedział Patryk Malitowski.

W przeszłości wychowanek wrocławskiego klubu nie miał zbyt wielu okazji do ścigania się na krośnieńskim torze. - Warunki torowe na razie mi odpowiadają, jestem tutaj trzeci raz w życiu. Kiedyś nie lubiłem tu przyjeżdżać, ale podpisując tu kontrakt wiedziałem na co się decyduje. Tak że nie ma lekko, ale trzeba jechać do przodu. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Od początku sezonu wszystko świetnie się układa, oby tak dalej.

Na piątek zaplanowano kolejną sesję treningową. Udział w niej mają wziąć krajowi zawodnicy Wilków oraz Siergiej Łogaczow .

Zobacz wideo: Marek Cieślak: Oszczędności? Zacznijmy jeździć po trzy kółka

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: