Dla wychowanka Fogo Unii Leszno ubiegły sezon był jak najbardziej udany. Piotr Pawlicki awansował do cyklu Speedway Grand Prix i w znaczącym stopniu przyczynił się do wywalczenia Drużynowego Mistrzostwa Polski. "Piter" zakończył ligowy sezon z średnią biegopunktową 2,192.
- To był dla mnie rzeczywiście bardzo udany rok. Cieszę się, że z Unią zdobyłem złoto. Bardzo mi na tym zależało i wszyscy w klubie na to czekaliśmy. Wiem jednak, że zawsze można się poprawić i będę się o to starał w tym roku, kiedy będę jeździć już jako senior - wyjaśnił Piotr Pawlicki po otrzymaniu nagrody na sobotnim balu żużlowym w Lesznie.
Najbardziej prestiżowa nagroda Plebiscytu Tygodnika Żużlowego trafiła w ręce zawodnika Betardu Sparty, Macieja Janowskiego. Piotr Pawlicki nie ma wątpliwości, że "Magic" zdobył tytuł zasłużenie.
- W pełni się zgadzam z tym wyborem. Maciej to mój bliski kolega i cieszę się, że wygrał tę kategorię. Ma za sobą świetny sezon, a ja cieszę się tym, że mogłem zająć drugą pozycję. To dla mnie motywacja, by jeździć jeszcze lepiej. Zobaczymy, może zostanę najlepszy za rok - podsumował młodszy z braci Pawlickich.
Piotr Rusiecki: Nasz skład jest najsilniejszy i tani
Wczoraj była jego wypowiedź:'"Jestem zdany sam na siebie. Muszę walczyć o swoje" Czytaj całość
Trzymam kciuki,powodzenia.