Rywalizacja w najlepszej żużlowej lidze świata pokazywana jest obecnie jedynie w Polsce, na kanale nSport+. Możliwe jednak, że zmieni się to w przyszłym sezonie. W tym tygodniu Zarząd Spółki ogłosił przetarg na nabycie międzynarodowych praw telewizyjnych do rozgrywek PGE Ekstraligi. Wzięły w nim udział agencje, które pozyskują prawa do zmagań sportowych.
- Otrzymaliśmy kilka ofert i przetarg został już zakończony. Na chwilę obecną nie mogę mówić o szczegółach, ponieważ z informacjami tymi muszą zapoznać się najpierw kluby Ekstraligi Żużlowej - wyjaśnił prezes Wojciech Stępniewski w rozmowie z naszym portalem.
Ostatecznie międzynarodowe prawa telewizyjne do rozgrywek spoczywać będą w rękach jednej z agencji, która następnie będzie mogła sprzedać je zagranicznej telewizji.
Prezes Speedway Ekstraligi przyznaje, że transmisje ligowych meczów poza granicami Polski pozwoliłyby na dalszy rozwój tego produktu. Sporym zainteresowaniem mogłyby cieszyć się one w innych żużlowych krajach, takich jak Dania, Szwecja czy Wielka Brytania. - Transmisje Ekstraligi poza Polską byłyby na pewno promocją rozgrywek. Jesteśmy jednak w o tyle trudnej sytuacji, że w wielu krajach żużlowych niedziela, kiedy rozgrywane są u nas mecze, jest typowo piłkarska. To transmisje z tej dyscypliny dominują i cieszą się największym zainteresowaniem - zaznaczył Wojciech Stępniewski.