3. finał SEC w Kumli oczami Mariana Maślanki

W sobotę w Kumli odbędzie się trzeci finał SEC. Wyniki tych zawodów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl [tag=6275]Marian Maślanka[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

- Spodziewam się dziś naprawdę zaciętej walki, bo kilku zawodników nadal liczy się w rywalizacji o końcowy sukces w SEC. Dobre ściganie powinien gwarantować też tor w Kumli. Oglądałem jeden z ostatnich meczów i emocji naprawdę nie brakowało - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marian Maślanka.

[ad=rectangle]

Nasz ekspert uważa, że zwycięzcą sobotnich zawodów zostanie Antonio Lindbaeck. Szwed jest w ostatnim czasie w wysokiej formie. - Pedersen i Sajfutdinow to jak zwykle żelaźni faworyci w SEC. Ja stawiam jednak na Lindbaecka. To może być jego wieczór. Pojedzie na swoim domowym torze. Zawsze dobrze się na nim spisuje. W Kumli zaczął też jeździć Artiom Łaguta, ale on raczej nie jest jeszcze gotowy, żeby znaleźć się na szczycie. Więcej może zdziałać Grisza, bo to tor dla niego - wyjaśnia Maślanka.

Były prezes częstochowskiego Włókniarza nie ma wątpliwości, że jednym z faworytów sobotnich zawodów mógł być Piotr Protasiewicz. - Gdyby pojechał i był w pełni sił, to mógłby stanąć na podium. Doskonale się tam przecież czuje. Szkoda mi Piotra, bo to wielki sportowiec. Wrócił, był zdeterminowany, chciał bardzo pomóc drużynie, ale spotkał go kolejny pech. Wierzę jednak, że Polacy i tak dostarczą nam dziś sporo radości. Duże szanse ma zwłaszcza Janusz Kołodziej. Może zakręcić się w okolicach podium, bo to tor, na którym można się napędzić - dodaje na zakończenie Maślanka.

Kolejność SEC w Kumli według Mariana Maślanki:

1. Antonio Lindbaeck
2. Emil Sajfutdinow
3. Grigorij Łaguta
4. Janusz Kołodziej

Źródło artykułu: