Kościecha dla SportoweFakty.pl: Myślę, że zostanę w Unibaxie

Robert Kościecha w rozmowie z naszym portalem opowiada o minionym sezonie, a także o swoich planach na przyszłość. Najprawdopodobniej ten doświadczony zawodnik pozostanie w swoim obecnym klubie.

- Zakończony sezon był dla mnie na pewno bardzo ciekawy i urozmaicony. Były zarówno dobre wyścigi jak i te słabsze. Cieszę się przede wszystkim z sukcesów drużynowych. Zdobyłem dwa złote medale z toruńskim Unibaxem. Poza ligą, triumfowaliśmy przecież w parach. Po sezonie 2007 nie wiedziałem nawet, czy wsiądę na motocykl. Chyba wszyscy doskonale wiedzą, jaka była moja sytuacja. Teraz jestem naprawdę zadowolony - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Robert Kościecha.

Niedawno zawodnik wrócił z wakacji i teraz rozpoczyna już przygotowania do nowego sezonu. - Niedawno wróciłem z wakacji i teraz rozpoczynam wraz z moim trenerem przygotowania do kolejnego sezonu. Wszystko rozpocznie się w poniedziałek i będzie przebiegało normalnym rytmem. Będę przygotowywał się poprzez siłownię czy też basen - tłumaczy zawodnik, który ma bardzo proste cele na nowy rok. - Cele są bardzo proste. Chciałbym oczywiście wygrać jak najwięcej wyścigów i spotkań. Poza tym, będę chciał zakwalifikować się do wszystkich finałów różnego rodzaju rozgrywek - wyjaśnia.

Kościecha ma ważny kontrakt z Unibaxem Toruń i prawdopodobnie w nadchodzącym sezonie będzie bronił barw tego klubu. Wypożyczenie do innego zespołu raczej nie wchodzi w grę. - Na sezon 2009 mam kontrakt w Toruniu. Ciężko przypuszczać, że w grę będzie wchodzić jakaś inna opcja. Myślę, że pozostanę w Unibaxie - tłumaczy żużlowiec, który za koniec rozmowy z naszym portalem podziękował swoim kibicom i sponsorom. - Przy okazji chciałbym bardzo podziękować za doping wszystkim moim kibicom a także sponsorom za udzielone mi wsparcie - zakończył.

Komentarze (0)