Kontrakt Antonio Lindbaecka z Lokomotivem Daugavpils odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i w Szwecji. - Łotysze chcieli mieć naprawdę mocny zespół, złożony z klasowych zawodników. Pozyskanie mnie i Fredrika Lindgrena, mających doświadczenie z wszystkich polskich torów, a także zatrzymanie najlepszych zawodników miejscowych wydaje się ten warunek spełniać - tłumaczy Szwed.
[ad=rectangle]
Popularny Toninho, oprócz startów dla Łotyszy w Nice Polskiej Lidze Żużlowej będzie reprezentował barwy dwóch klubów w Szwecji. Na sezon 2015 pozostał wierny Indianernie Kumla i występującej w Allsvenskan Masarnie Avesta.
Skoncentrowanie się na rozgrywkach w jedynie dwóch krajach, ma być pomocne w walce o odzyskanie miejsca wśród najlepszych zawodników globu i stałe uczestnictwo w Speedway Grand Prix. - Nadszedł dla mnie najwyższy czas na powrót do serii Grand Prix - tymi słowami Lindbaeck wyjawił nadrzędny cel nowego sezonu.
Czarnoskóry Szwed w swojej karierze dziesięciokrotnie stawał na podium GP. Jednym z pierwszych i największych do tej pory sukcesów, było drugie miejsce za plecami Grega Hancocka wywalczone na stadionie w Daugavpils. Być może fakt, że stadion przy Ielgavas Iela będzie teraz dla niego domowym zainspirował go, by raz jeszcze spróbować pokonać wysoko zawieszoną poprzeczkę.
glupot ze tojego najwiekszy sukces byc za henkookiem gow Czytaj całość