Komplet prezesa Miturskiego - KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa - ŻKS ROW Rybnik (relacja)

W piątek na torze w Częstochowie rozegrano trening punktowany pomiędzy KantorOnline Viperprint Włókniarzem Częstochowa i ŻKS ROW Rybnik. Zawody zakończyły się nieznacznym zwycięstwem gospodarzy.

Piątkowy trening punktowany dla obu zespołów był elementem przygotowań do niedzielnych meczów ligowych. Ekipę KantorOnline Viperprint Włókniarza Częstochowa czeka wyjazdowy mecz we Wrocławiu. Z kolei zespół Rekinów zmierzy się na wyjeździe z GKM-em Grudziądz. Dla obu drużyn są to bardzo ważne spotkania w kontekście utrzymania. - Zdecydowaliśmy się na wspólny trening punktowany, ponieważ mamy do siebie blisko. Chcieliśmy wspólnie pojeździć i sprawdzić sprzęt przed meczami ligowymi - przyznał po zawodach trener Lwów, Roman Tajchert.
[ad=rectangle]
Bohaterem zawodów był Borys Miturski, który pokazał, że mimo długiej przerwy w startach nie zapomniał jak się jeździ na żużli. Miturski stanął pod taśmą w trzech wyścigach i w każdym z nich z łatwością zdobywał trzy punkty. Recepty na pokonanie wychowanka Włókniarza nie znaleźli Michał Szczepaniak, Kacper Woryna i Dawid Stachyra, którzy w ostatnich sezonach mieli zdecydowanie więcej okazji do jazdy niż Miturski. - W piątek po prostu mi się udało. Pracowałem nad silnikami od 6 rano z moim tatą i sprzęt miałem bardzo dobrze przygotowany. Na twardym torze zdawał on egzamin, ale jak zachowałby się na przyczepnej nawierzchni - trudno mi ocenić - powiedział Miturski, który od kilku tygodni pełni w stowarzyszeniu CKM Włókniarz funkcję wiceprezesa ds. szkoleniowych.

Z dobrej strony pokazali się również Rune Holta oraz Artur Czaja. Ten pierwszy przed czternastym biegiem testował jeszcze sprzęt jeżdżąc indywidualnie. Z kolei "Józek" pierwsze dwa biegi miał słabe, lecz w trzech kolejnych wygrywał z dużą przewagą. Jednak nie wynik był piątkowym treningu najważniejszy, a możliwość jazdy. Bardziej doświadczeni zawodnicy oddawali starty młodzieżowcom. Najwięcej skorzystali na tym Oskar Polis i Kamil Wieczorek, którzy na tor wyjeżdżali aż sześciokrotnie.

Największym pechowcem zawodów był właśnie Wieczorek. Junior ŻKS ROW Rybnik w czternastym biegu zanotował upadek, który był wynikiem defektu sprzętu. Wieczorek przekoziołkował przez kierownicę i z impetem uderzył o nawierzchnię owalu przy ulicy Olsztyńskiej. Rybniczanin tor opuścił w karetce, która następnie odwiozła go do szpitala.

Punktacja:

ŻKS ROW Rybnik 43:
1. Michał Szczepaniak - 10 (2,3,2,3)
2. Robert Chmiel - 1 (0,-,0,t,1)
3. Lewis Bridger - 0 (0,d,-,-)
4. Dawid Stachyra - 10 (2,3,2,3)
5. Rafał Szombierski - 7+1 (3,-,2,2*)
6. Kacper Woryna - 7+1 (3,2,2*,0)
7. Kamil Wieczorek - 3 (1,1,1,u,0,w)
8. Damian Dróżdż - 5+1 (0,1*,2,2)

KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa 47:
9. Tadeusz Kostro - 1 (1,0,-,-)
10. Borys Miturski - 9 (3,3,3,-)
11. Rune Holta - 8 (3,2,3,-)
12. Rafał Malczewski - 6+2 (1,1*,1,1,2*)
13. Artur Czaja - 12 (2,1,3,3,3)
14. Hubert Łęgowik - 5 (2,2,d,0,1)
15. Oskar Polis - 5 (t,d,1,w,1,3)
16. Przemysław Portas - 1 (0,1)

Bieg po biegu:
1. (66,89) Miturski, Szczepaniak, Kostro, Chmiel 4:2
2. (66,22) Woryna, Łęgowik, Wieczorek, Portas (Polis - t) 2:4 (6:6)
3. (66,20) Holta, Stachyra, Malczewski, Bridger 4:2 (10:8)
4. (66,59) Szombierski, Czaja, Wieczorek, Polis (d/start) 2:4 (12:12)
5. (66,26) Szczepaniak, Holta, Malczewski, Dróżdż 3:3 (15:15)
6. (66,61) Stachyra, Łęgowik, Czaja, Bridger (d4) 3:3 (18:18)
7. (65,89) Miturski, Woryna, Dróżdż, Kostro 3:3 (21:21)
8. (66,68) Czaja, Szczepaniak, Polis, Chmiel 4:2 (25:23)
9. (66,78) Miturski, Stachyra, Wieczorek, Polis (u/w) 3:3 (28:26)
10. (66,38) Holta, Szombierski, Malczewski, Wieczorek (u4) 4:2 (32:28)
11. (66,61) Czaja, Dróżdż, Polis, Wieczorek (Chmiel - t) 4:2 (36:30)
12. (67,25) Szczepaniak, Woryna, Portas, Łęgowik (d4) 1:5 (37:35)
13. (67,13) Stachyra, Szombierski, Malczewski, Łęgowik 1:5 (38:40)
14. (brak) Polis, Malczewski, Chmiel, Wieczorek (u/w) 5:1 (43:41)
15. (67,26) Czaja, Dróżdż, Łęgowik, Woryna 4:2 (47:43)
Widzów:

ok. 400.
Sędzia: Jan Banasiak.
NCD w biegu VII uzyskał Borys Miturski - 65,89 sek.

Źródło artykułu: