Klątwa pola startowego w cyklu Grand Prix

Cykl Grand Prix ma wyłonić Indywidualnego Mistrza Świata. Z założenia powinien zatem stwarzać jednakowe warunki wszystkim żużlowcom. Jak jest w rzeczywistości?

W tym artykule dowiesz się o:

Statystyki nie kłamią. Organizatorzy cyklu Grand Prix w każdej z rund mają problem z równym przygotowaniem wszystkich pól startowych. Nagminne jest to, że sposób przygotowania pola startowego z jednej strony ułatwia zawodnikom startującym z odpowiedniego pola wygrywanie, z drugiej, część z nich z góry skazana jest na pożarcie.
[ad=rectangle]
Wszystko rozpoczęło się w Auckland. Znakomite statystyki miał pierwszy tor. Z niego zdobyto 32,85 procent wszystkich punktów, a zawodnicy aż dziesięciokrotnie mijali jako pierwsi linię mety. O szczęściu mogli mówić Greg Hancock, Krzysztof Kasprzak i Troy Batchelor, którzy jako jedyni z całej stawki mieli możliwość dwukrotnego startu właśnie z tego pola startowego. Polak wykorzystał ten atut pewnie wchodząc do finału, w którym zajął trzecie miejsce. Amerykanin od początku miał problemy z właściwym przełożeniem, a Australijczyk całego początku sezonu nie mógł zaliczyć do udanych. Co prawda w finale główne role odegrali zawodnicy startujący z zewnętrznych pól, ale start wygrali Kasprzak i Lindgren, którzy wybrali wewnętrzne pola. Z trzeciego pola zawodnicy wygrali tylko dwukrotnie. W tym we wspomnianym finale. O pechu mogli mówić Niels Kristian Iversen, Andreas Jonsson, Kenneth Bjerre i Chris Holder, którym dwukrotnie przyszło startować z trzeciego pola.

Podobnie było w Bydgoszczy, Malilli i Kopenhadze. Tam z trzeciego toru zawodnicy wygrywali maksymalnie trzy razy. Jeszcze gorzej na tym tle wypadło Tampere i Praga, gdzie z najgorzej przygotowanego toru zawodnikom udało się wygrać zaledwie raz! Zawodnicy skarżą się na takie przygotowanie torów. Ich opinii nie zmienia fakt, że łączne zestawienie liczby zdobytych punktów na poszczególnych polach startowych, jak również liczba zwycięstw biegowych nie wykazuje już tak drastycznych różnic. Z niego wynika jedynie fakt, że najlepiej startować z pierwszego pola startowego. Na pozostałych zarówno liczba zdobytych punktów, jak i zwycięstw biegowych rozkładają się w miarę równomiernie.

Poniższe statystyki obrazują, jak procentowo wyglądała liczba punktów zdobytych w poszczególnych turniejach z danego pola. Obejmują one liczbę punktów oraz zwycięstw na danym torze.

Liczba punktów zdobyta z poszczególnych pól w dotychczasowych rundach GP:

TorABCD
Auckland 45 34 31 27
Bydgoszcz 43 40 24 31
Tampere 30 19 39 50
Praga 41 43 30 24
Malilla 37 27 39 35
Kopenhaga 52 32 28 26

Procentowy udział poszczególnych pól w ogólnej liczbie punktów zdobytych na danym torze:

TorABCD
Auckland 32,85 24,82 22,63 19,71
Bydgoszcz 31,16 28,99 17,39 22,46
Tampere 21,74 13,77 28,26 36,23
Praga 29,71 31,16 21,74 17,39
Malilla 26,81 19,57 28,26 25,36
Kopenhaga 37,68 23,19 20,29 18,84

Liczba zwycięstw biegowych z poszczególnych pól w dotychczasowych rundach GP:

TorABCD
Auckland 11 5 2 5
Bydgoszcz 6 9 2 6
Tampere 4 1 7 11
Praga 8 8 6 1
Malilla 8 2 7 6
Kopenhaga 10 5 3 5

Procentowy udział poszczególnych pól w ogólnej liczbie zwycięstw biegowych na danym torze:

TorABCD
Auckland 47,83 21,74 8,70 21,74
Bydgoszcz 26,09 39,13 8,70 26,09
Tampere 17,39 4,35 30,43 47,83
Praga 34,78 34,78 26,09 4,35
Malilla 34,78 8,70 30,43 26,09
Kopenhaga 43,48 21,74 13,04 21,74

Ogólna liczba punktów i zwycięstw oraz udział procentowych poszczególnych pól:

TorABCD
Liczba punktów ogółem 248 195 191 193
Udział procentowy pól 29,99 23,58 23,10 23,34
Liczba zwycięstw ogółem 47 30 27 34
Udział procentowy pól 34,06 21,74 19,57 24,64


Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: