To był mecz cudów - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk vs. Betard Sparta Wrocław (wypowiedzi)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Gdańszczanie wygrywając z Betardem Spartą przełamali czarną serię i wciąż wierzą w utrzymanie w lidze. Wrocławianie natomiast nie byli zbyt rozmowni po porażce.

Piotr Szymko (trener Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk): To był bardzo trudny mecz i takiego się spodziewaliśmy. Liczyłem na to, że rozstrzygniemy to spotkanie na naszą korzyść w czternastym wyścigu, ale to się nie udało. W ostatnim biegu upadł Lindgren i zaczęliśmy się martwić, bo Leon musiał przywieźć dwa punkty. Mecz był trudny, bo Betard Sparta to wymagający rywal, a mistrz świata zdobył komplet punktów. Cieszę się, że trafiłem z rezerwą taktyczną. To był przełomowy moment. Zdjąłem swojego syna Marcela, ale to się opłaciło. Dziękuję wrocławianom za wspaniałą walkę. Cieszymy się ze zwycięstwa. Przed nami kolejne mecze. [ad=rectangle] Marcel Szymko (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Ten mecz był dla nas równie ciężki, jak dla wrocławian, ale na szczęście udało się wygrać. Nie było łatwo, ale daliśmy z siebie wszystko i to przyniosło efekt. Na to liczyliśmy i pozostajemy w grze o utrzymanie w ENEA Ekstralidze.

Fredrik Lindgren (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Jestem zadowolony z mojej jazdy oraz z tego, że udało nam się wygrać mecz. Jeśli chodzi o ostatni wyścig, nie zbiegłem wprost na murawę, gdyż po defekcie Macieja Janowskiego liczyłem na to, że uda mi się wstać i dojechać po jeden punkt.

Leon Madsen (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Bardzo fajnie jest wygrać mecz, bo ciągłe porażki nikogo nie bawią. Teraz się to udało i podziała to dobrze na nas, na klub i na kibiców. Mamy szansę zostać w ENEA Ekstralidze. Kluczowy będzie tutaj mecz ze Stalą Gorzów. Musimy jednak pojechać w pełnym składzie. Daliśmy z siebie maksimum i mimo, że byliśmy pod presją, wraz z Thomasem i Freddiem pojechaliśmy bardzo dobrze.

Thomas H. Jonasson (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Jestem bardzo zmęczony po podróży z Gorican. Mamy w drużynie wiele do zrobienia, gdyż nie było zbytnio "team spirit". Pojawiło się ono dopiero po zakończeniu spotkania.

Krystian Pieszczek (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Jeszcze nigdy nie upadłem podczas próby toru. Motor wystrzelił jak z katapulty i poobdzierałem się. Niestety skasowałem też kolejny motocykl. Nie mam za co ich naprawiać. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie dobrze. [event_poll=25230] Piotr Baron (Betard Sparta Wrocław): To był mecz cudów. Czy będziemy składać protest? Zobaczymy.

Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław): To był dla nas trudny mecz. Przegraliśmy jednym punktem i przez całe spotkanie wierzyliśmy w to, że możemy wygrać. Niestety to się nie udało.

Patryk Malitowski (Betard Sparta Wrocław): W biegu młodzieżowym trafiliśmy z przełożeniami i pojechaliśmy do przodu. Później jednak gospodarze zaczęli jechać lepiej niż my. Wygrywali starty i dlatego przegraliśmy. Początek był dobry w naszym wykonaniu, ale skończyliśmy tak jak zawsze.

Maciej Janowski, Troy Batchelor, Tomasz Jędrzejak i Jurica Pavlic odmówili komentarza.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: