Przepraszam kibiców za dwa ostatnie biegi - Carbon Start Gniezno - Lokomotiv Daugavpils (komentarze)

- Przepraszam kibiców za dwa ostatnie biegi, bo trochę je zepsułem - mówił po wygranym meczu z Lokomotivem Daugavpils [tag=15067]Damian Adamczak[/tag].

Nikołaj Kokin (trener Lokomotivu Daugavpils): Na początku nie udało nam się rozpoznać tego toru. Dwie porażki 1:5 postawiły nas w ciężkiej sytuacji. Trudno jest wygrać mecz, kiedy nie jedzie połowa drużyny. Część chłopaków walczyła jednak do końca, dzięki czemu wynik był na styku.

Dariusz Śledź (trener Carbon Startu Gniezno): Mecz był bardzo ciężki dla obydwu drużyn. Na szczęście zawodnicy z Daugavpils nie spasowali się na początku spotkania, bo mogło być różnie. Mam nadzieję, że w rewanżu stworzymy równie dobre widowisko. Spodziewaliśmy się tego, że będzie to dla nas trudny przeciwnik. Drużyna Lokomotivu zawsze stawia mocny opór, co zresztą dzisiaj pokazali. Już wcześniej mówiłem o tym, że te mecze u nas mogą tak wyglądać. Musimy być przygotowani właśnie na takie pojedynki. Dzisiaj na szczęście udało nam się wygrać. Dziękuje po raz kolejny swoim zawodnikom, ponieważ odwalili kawał dobrej roboty. Przygotowujemy się do następnego spotkania.
[ad=rectangle]
Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils): Na początku spotkania wszyscy zawodnicy mieli problemy. Do pierwszego biegu wziąłem motor, na którym startowałem wczoraj w Landshut. Po nim dokonałem jednak zmiany. W trzecim starcie trafiłem w dziesiątkę i motocykl wiózł mnie do przodu i był bardzo szybki.

Damian Adamczak (Carbon Start Gniezno): Deszcz pokrzyżował nam trochę plany. Na szczęście udało się wygrać. Było ciężko, ale zawody z pewnością mogły się podobać kibicom. Chcę przeprosić kibiców za te dwa ostatnie biegi, ponieważ trochę je zepsułem. Cały czas się uczę. Odczuwam jeszcze braki jazdy z zeszłego sezonu. Muszę starać się jak najwięcej jeździć i na pewno będzie lepiej.

Adrian Gała (Carbon Start Gniezno): Odczuwałem skutki długiej podróży, próbowałem spać w aucie, ale to nie to samo. Mecz był zacięty, rywale postawili nam twarde warunki, jednak najważniejsze, że wygraliśmy. Mój występ "szału nie zrobił", bieg młodzieżowy udało nam się wygrać podwójnie, jednak potem było gorzej. Trudno było mi wyprzedzać rywali na tym torze.
[event_poll=25261]

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: