Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz - Victoria Piła: pomeczowe Hop-Bęc

W Lany Poniedziałek Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz pokonał Victorię Piła 48:42. Gospodarze udowodnili, że w tym roku będą niezwykle groźni na swoim obiekcie.

[bullet=hop.jpg] Hop:
Niespodziewane zwycięstwo Niedźwiadków

Na zwycięstwo Kolejarza Rawag Intermarche Rawicz nie stawiał żaden z ekspertów portalu SportoweFakty.pl. Faworytem poniedziałkowego meczu była Victoria Piła, która nie ukrywa aspiracji do walki o awans. W Rawiczu pilanie nie mieli jednak żadnych szans. Niedźwiadki od początku meczu narzuciły wysokie tempo i po sześciu biegach miały dziesięć punktów przewagi. Goście próbowali wykorzystać rozluźnienie rawiczan, lecz nie zdołali odrobić całej straty.

Wysoka forma Witalija Biełousowa i Piotra Śwista 

Biełousow i Świst ratowali honor pilskiej Victorii. Gdyby nie wysoka forma tych dwóch zawodników, to mecz prawdopodobnie zakończyłby się pogromem. Obaj na swoim koncie zapisali po 15 punktów w sześciu startach i do swojego dorobku dorzucili po bonusie. Zawodnicy ci łącznie siedem razy mijali linię mety jako pierwsi, lecz nie mieli odpowiedniego wsparcia w klubowych kolegach. Spośród pozostałych jeźdźców Victorii tylko Emil Pulczyński wygrał bieg.

Dobry wynik Łukasza Kaczmarka 

O tym jak ważna jest dobra dyspozycja juniorów nie trzeba przekonywać żadnego z fanów czarnego sportu. Najlepszym młodzieżowcem poniedziałkowego meczu w Rawiczu był właśnie Łukasz Kaczmarek, który wywalczył 9 punktów w czterech startach. Pozostali juniorzy zdobyli łącznie 4 "oczka".

Eric Andersson i Ryan Fisher zmazali plamę

Zarówno Szwed, jak i Amerykanin słabo spisali się w wyjazdowym meczu Niedźwiadków w Ostrowie Wielkopolskim. Po tym meczu prezes Dariusz Cieślak mówił, że nie warto skreślać zawodników po jednym słabym meczu. W starciu przeciwko Victorii obaj pokazali, że są wartościowymi zawodnikami. Andersson i Fisher zdobyli po 9 punktów i walnie przyczynili się do triumfu Kolejarza Rawag Intermarche Rawicz.

[bullet=bec.jpg] Bęc:

Postawa Piotra Dyma 

Przed meczem pilanie mogli być spokojni o formę Piotra Dyma. Zawodnik ten jest wychowankiem Kolejarza Rawicz i przez większą część swojej kariery reprezentował barwy tego klubu. W dodatku w zeszłym roku był on zawodnikiem Niedźwiadków. Tor w Rawiczu Dym zna więc jak własną kieszeń, lecz w poniedziałkowym meczu nie potrafił tego udowodnić swoją jazdą. W czterech startach zdobył dwa punkty i bonus.

Słaby wynik Jespera Monberga 

Oprócz Dyma największym rozczarowaniem w obozie pilan był Jesper Monberg. Duńczyk, który w starciu ze Speedway Wandą był liderem drużyny, w Rawiczu spisał się mocno poniżej oczekiwań. Monberg zdobył zaledwie 3 punkty w pięciu wyścigach. Jego dorobek mógł być co prawda większy, lecz w czternastym wyścigu zanotował defekt na prowadzeniu.

Rezerwy taktyczne za Emila Pulczyńskiego 

Trener Victorii próbował wielu taktycznych manewrów, by zniwelować stratę do Kolejarza Rawag Intermarche Rawicz. Niektóre jednak były niezrozumiałe. Janusz Michaelis dwukrotnie zdecydował się zmienić Emila Pulczyńskiego, który po dwóch wyścigach miał na swoim koncie dwa punkty. Wychowanek Unibaksu jechał w parze z Monbergiem, który w tych biegach dojeżdżał do mety na ostatnim miejscu. Pulczyński udowodnił w swoim ostatnim biegu, że trener powinien go obdarzyć większym zaufaniem.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[event_poll=25306]

Źródło artykułu: