Martin Smolinski celuje w pierwszą dziesiątkę cyklu Grand Prix

Do inaugurującego tegoroczny sezon turnieju Grand Prix w Auckland pozostało coraz mniej czasu. Optymistą przed startami w elicie jest Martin Smolinski, który wyznaczył sobie konkretny plan.

W tym artykule dowiesz się o:

- Moim celem jest miejsce w pierwszej dziesiątce - uważam, że jestem w stanie to osiągnąć - tłumaczy reprezentant Niemiec w rozmowie z serwisem speedwaygp.com. Mimo bardzo dobrej postawy w zeszłym roku m.in. w brytyjskiej Elite League, mało kto wierzył, że Martin Smolinski zdoła wywalczyć sobie przepustkę do cyklu Grand Prix. - Niewiele osób w Niemczech wierzyło, że może mi się udać. Ale pukałem do bram Grand Prix przez ostatnie cztery, pięć lat i zawsze jeździłem w Grand Prix Challenge, choć nigdy nie awansowałem z tych zawodów.

- Pewnym osobom już coś jednak udowodniłem, ponieważ w końcu udało mi się zakwalifikować do cyklu - dodaje. Niespełna 30-letni żużlowiec podkreśla, że jego obecność w elicie jest wynikiem ciężkiej pracy którą wykonał, a nie pomocą ze strony organizatorów, związaną np. z przyznaniem mu dzikiej karty. - Nie dostałem się też do cyklu jako rezerwowy zawodnik z GP Challenge. Sam postarałem się wejście do niego, przechodząc najtrudniejszą z dróg - tłumaczy.

Martin Smolinski celuje w pierwszą dziesiątkę cyklu Grand Prix
Martin Smolinski celuje w pierwszą dziesiątkę cyklu Grand Prix

Nie brakuje opinii, iż reprezentant Niemiec jest za słabym żużlowcem aby brać udział w rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. On sam odpiera te zarzuty. - Przeszedłem przez rundę kwalifikacyjną, półfinał i zakończyłem finał eliminacji w Poole na czwartej pozycji. Myślę, że niektórzy powinni na to zwrócić uwagę, bo nie otrzymałem od nikogo przy tym żadnej pomocy - sam tego dokonałem.

Warto przypomnieć, że przepustkę z Grand Prix Challenge uzyskuje trójka żużlowców. W zeszłym roku zawody te wygrał jednak Niels Kristian Iversen, który startował też w cyklu GP i ukończył go na trzeciej pozycji. W związku z tym zgodnie z obowiązującym regulaminem, awans do elity uzyskał czwarty zawodnik turnieju w Poole, czyli właśnie Martin Smolinski.

- Jeśli zdołałem przejść eliminacje, to myślę że mogę być też skuteczny w Grand Prix i pokazać pewnym osobom na co mnie stać - dodał były indywidualny wicemistrz świata w wyścigach motocyklowych na długim torze.

Źródło: speedwaygp.com

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (32)
avatar
ROW RYBNIK
23.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
potencjał ma pamiętam sezon 2006 w Rybniku musi sobie tylko wszystko poukładać 
.Bradoc St
19.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,Jeśli zdołałem przejść eliminacje, to myślę że mogę być też skuteczny w Grand Prix i pokazać pewnym osobom na co mnie stać - dodał były indywidualny wicemistrz świata w wyścigach motocyklowyc Czytaj całość
avatar
Janek 66
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Potrzebny zimny kubeł wody ,fakt że rywalizacja jest łatwiejsza. Mimo wszystko powodzenia 
avatar
banc
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No w sumie co miał powiedzieć. Przecież 16 miejsce ma praktycznie zaklepane więc ...
W tym roku do zajęcia 10 miejsca wystarczyło 48pkt. Czyli po 4pkt na jedną rundę. Taki wynik jest w zasięgu
Czytaj całość
Erlus
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chłopie daj spokój, ty całkiem oczadział do reszty ? jaka dziesiątka ? czego ? Bundesligi ?pewnie tak, ale zejdź szybko na ziemię nim cię lepsi wyprostują. Troszkę pokory, wiem że w twoich gena Czytaj całość