Nicki Pedersen: Moja rehabilitacja przyspiesza

Nicki Pedersen nadal odczuwa skutki upadku w Zielonej Górze. Właśnie z tego powodu nie wystartował w niedzielnym meczu w Częstochowie. Duńczyk ma za sobą wizytę u lekarza i zabieg, podczas którego z jego kontuzjowanego biodra i uda ściągnięto 200 ml krwi.

W tym artykule dowiesz się o:

- Ciągle odczuwam ból po upadku w Polsce, ale ten mały zabieg oznacza, że moja rehabilitacja przyspiesza. Będę kontynuował zajęcia z fizjoterapeutą przez cały tydzień. Mam nadzieję, że przełoży się to na moje samopoczucie przed sobotnim GP w Bydgoszczy - powiedział na swojej stronie internetowej Pedersen.

Komentarze (0)