Jabłoński zostanie w Falubazie? "Wszystko zależy od regulaminu"

Krzysztof Jabłoński był ważnym punktem zielonogórskiej drużyny w sezonie 2013. Na razie nie wiadomo jednak czy znajdzie miejsce w składzie Stelmetu Falubazu na przyszłoroczne rozgrywki.

Doświadczony żużlowiec liczył, że kwestie dotyczące jego przyszłości w klubie wyjaśnią się jeszcze przed uroczystym podsumowaniem sezonu w wykonaniu Falubazu w pałacu w Wiechlicach. Podczas imprezy włodarze przedłużyli kontrakty z Aleksandrem Łoktajewem i Piotrem Protasiewiczem.

- Myślę, że każdy by chciał zostać w takim klubie. Wszystko zależy też od regulaminu. Myślałem, że przed imprezą w Wiechlicach będzie już wszystko wiadomo. Niestety ciągle nic nie wiemy. Nie chciałbym tez aby się powtórzyła sytuacja z ubiegłego roku. Ja chciałbym jeździć jak najwięcej i pomagać drużynie. Ważne, żeby jeździć systematycznie i nie tracić wypracowanej formy z początku sezonu - powiedział na łamach falubaz.com Krzysztof Jabłoński.

"Jabłko" jest wdzięczny kibicom za wsparcie, które było znacznie okazalsze, aniżeli w zeszłym sezonie. - Jest inaczej niż w ubiegłym roku. Również sympatia kibiców bardzo mocno pomaga w jeździe. Serdecznie dziękuję, za ta wszystkie miłe słowa w moją stronę i za doping w trakcie całego sezonu - zakończył.

W tegorocznych startach Krzysztof Jabłoński wystartował we wszystkich spotkaniach ligowych Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Wypracował średnią biegopunktową równą 1,318.

Źródło: falubaz.com

Komentarze (34)
avatar
park004 - PGN
4.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzychu, zabieraj Mirka z Czewy i wracajcie
do Gniezna...!!! 
PseudonimZ.G
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak czy siak dzięki Krzysiek za ten sezon. 
Kaczor Falubaz
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krzysztof nawet jak nie szło tak jak miało iść pokazałeś wolę walki i ambicję sportową a w tym sezonie byłeś czarnym koniem DERBÓW przy W69! Dziękuję! 
avatar
sympatyk zuzla
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawodnik dobrze jadący przyzwyczai się do jednego klubu i za dobrą jazdę podnosi mu się KSM w nagrodę zawodnik dostaje w tedy papier szukaj sobie klubu gdyż się u nas nie mieścisz, To jest n Czytaj całość
avatar
lukim81
28.10.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jabłoński jako druga linia swoje zrobił nie bał się wejść przeciwnikowi w łokieć,choć wiedział że jest na straconej pozycji walczył.Taka ambicja sportowa jest mile widziana.