Startowcy podejmują Orła. Zapowiedź meczu Start Gniezno - Orzeł Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na niedzielę, 21 września, zaplanowane jest spotkanie IV rundy fazy finałowych Drużynowych Mistrzostw II ligi. Wciąż jednak nie można być w 100 proc. pewnym, czy konfrontacja dojdzie do skutku, bowiem zespół Orła na chwilę obecną jest zawieszony w ligowych rozgrywkach.

Kierownictwa obu drużyn podjęły jednak już negocjacje mające na celu doprowadzenie do rozegrania meczu. Niestety, możliwy jest także scenariusz, w którym sternicy nie dojdą do kompromisu. Wtedy najpóźniej 45 minut przed godziną rozpoczęcia potyczki łodzianie zmuszenie będą uiścić całą kwotę należna za walkower. W przeciwnym wypadku już drugi raz w tym sezonie czerwono-czarni zwyciężą nie wyjeżdżając nawet do biegu.

Mimo całej nerwowej atmosfery, która towarzyszy spotkaniu, oba teamy zapowiadają, że interesuje ich tylko i wyłącznie wygrana. Gospodarze będą chcieli się zrewanżować za stratę punktu w Mieście Włókniarzy, natomiast goście pragną "wybić" z głowy gnieźnianom awans do I ligi. Dodajmy, że Orzeł nie ma już żadnych szans nawet na miejsce uprawniające do walki w barażach.

O tym, iż nikt nie odpuszcza najlepiej świadczą awizowane składy. Goście, którzy od dłuższego czasu nie mogą korzystać z usług Stanisława Burzy i Zdenka Simoty, "zabierają" do Grodu Lecha najoptymalniejszy w tej chwili skład, z Freddie Erikssonem (świetny występ przed dwoma tygodniami w Łodzi), Rusłanem Gatiatovem i Matthiasem Schultzem na czele. Możliwe, że w składzie pojawi się choćby Magnus Karlsson. Parę juniorską uzupełni najpewniej Marcin Liberski.

Gnieźnianie, którzy od kilku meczów wprowadzają tylko drobne korekty w składzie nie przeprowadzili rewolucji kadrowej po ostatnim remisie. Bezsprzecznym liderem jest obecnie Mirosław Jabłoński, dobrze radzą sobie też Linus Ekloef i Piotr Paluch. Fatalny występ w Łodzi zaliczył Dawid Cieślewicz, jednak na torze w Gnieźnie jest on w stanie pokonać każdego zawodnika. Praktycznie jedynym kandydatem do "wskoczenia" na miejsce któregoś z seniorów jest Claus Vissing, który w ostatnich spotkaniach udowodnił, że śmiało może aspirować do miana lidera zespołu. Jeżeli Duńczyk wystąpi w niedzielę, to prawdopodobnie zajmie miejsce Kevina Woelberta.

Faworytem meczu jest Start Gniezno, który w ostatnim meczu na swoim owalu wysoko pokonał Speedway Miszkolc. Za Łodzianami przemawiać będzie nieobliczalność zespołu, a także chęć udowodnienia czegoś gnieźnianom. Jedno jest pewne: przy Wrzesińskiej 25 po raz kolejny w tym sezonie nie powinno zabraknąć emocji.

Ostatnie spotkanie pomiędzy zespołami Startu Gniezno i Orła Łódź odbyło się 1 sierpnia 2008. Łodzianie przegrali mecz walkowerem (0:40), ponieważ nie stawili się w Gnieźnie.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź:

1. Freddie Eriksson

2. Emil Kramer

3. Rusłan Gatiatov

4. Heninng Bager

5. Matthias Schultz

6. Mariusz Konsek

Start Gniezno:

9. Krzysztof Stojanowski

10. Piotr Paluch

11. Kevin Wolbert

12. Dawid Cieślewicz

13. Mirosław Jabłoński

14. Sławomir Musielak

Sędzia: Jerzy Najwer z Gliwic

Początek spotkania: godz. 16:00.

Ceny biletów: Dzieci do lat 7 - 1 zł, uczniowie szkół podstawowych - 5 zł; uczniowie gimnazjum, szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci do 26. roku życia, kobiety, emeryci i renciści - 12 zł; pozostali - 15 zł; program - 5 zł

Prognoza pogody na niedzielę, 21 sierpnia:

Temperatura: 14 °C

Ciśnienie: 1019 hPa

Wiatr: 20 km/h,

Deszcz: 0.1 mm

Zamów relację z meczu Start Gniezno - Orzeł Łódź

Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Start Gniezno - Orzeł Łódź

Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Źródło artykułu: