Nowa nawierzchnia sporym problemem - komentarze po meczu składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Unibax Toruń

Żużlowcy Unibaksu Toruń w derbowym spotkaniu okazali się znacznie lepsi od lokalnych rywali. Bydgoszczanie swoją słabszą formę tłumaczyli nowo dosypaną nawierzchnią.

Jan Ząbik (trener Unibaksu Toruń): Bydgoszczanom rzeczywiście mogła przeszkadzać nowa nawierzchnia. Natomiast my w ogóle nie spodziewaliśmy się aż tak łatwego zwycięstwa. Zwłaszcza po tej męczarni na torze w Gnieźnie wyciągnięliśmy wnioski i wszystko zagrało jak należy. Trzeba naszym zawodnikom podziękować za walkę, bo wszyscy stanęli na wysokości zadania. Nawet Tomasz Gollob, któremu w lepszej zdobyczy przeszkodziły dwa defekty.

Adrian Miedziński (Unibax Toruń): Po ciężkim meczu w Gnieźnie bardzo nam zależało na triumfie w derbach. Też mogę być zadowolony ze swojej postawy, choć dopiero mój drugi motocykl spisywał się znacznie lepiej. Cieszy też postawa innych zawodników, czyli Kamil Pulczyński oraz Kamil Brzozowski. Ich zdobycze punktowe zapewniły nam końcowy sukces.

Kamil Pulczyński (Unibax Toruń): W Bydgoszczy na lidze jest zupełnie inna nawierzchnia niż na zawodach młodzieżowych. Wykorzystałem daną mi szansę przez szkoleniowca. Co tu można więcej dodać. Pozostaje się cieszyć z derbowego triumfu.

Wojciech Dankiewicz (trener składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Końcowy wynik dostatecznie potwierdza aktualną formę zespołu. W tym miejscu należy przeprosić kibiców za tak wysoką porażkę. Na pewno trzeba zrobić wszystko, aby w kolejnych spotkaniach to wyglądało znacznie lepiej. Nie chcę tutaj się usprawiedliwiać, ale kilka dni temu na tor dosypano nowej nawierzchni i potrzebujemy czasu na dopasowanie sprzętu. Nasza sytuacja nie jest za ciekawa.

Greg Hancock (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Torunianie są bardzo mocną drużyną, co potwierdzili w środowym pojedynku. My natomiast mieliśmy ogromne problemy ze startem oraz jazdą na trasie i nie wiedzieliśmy, w którą stronę mamy dalej iść. Nie chcę szukać jakieś wymówki, bo po takim występie trudno o takie słowa.

Szymon Woźniak (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Trzeba coś zrobić i zaraz po meczu zebraliśmy się w grupie i odbyliśmy wspólną rozmowę. Trudno mi cokolwiek powiedzieć na temat nowej nawierzchni. Nie chcę też za bardzo na światło dziennie wywlekać naszych klubowych problemów. Teraz wszystko powinno iść do przodu, bo te sprawy mamy już za sobą.

Źródło artykułu: