Jan Grabowski: Wynik jest dobry, kiedy zdobywa się dwa punkty

Zawodnicy ROW-u Rybnik mimo osłabienia wywalczyli na torze Wandy 43 punkty w niedzielnym meczu drugiej ligi. Taki wynik nie zadowolił trenera gości.

- Wszyscy mówią, że wynik jest dobry. A ja mówię, że dobry jest wtedy, kiedy dwa duże punkty się zdobywa. Tych punktów nie zdobylismy ani w Krośnie, ani tutaj - mówi trener ŻKS-u ROW Rybnik. Czy jego podopieczni mogli wcześniej spasować się z nawierzchnią w Krakowie? - Gdybanie nie ma sensu. Wynik pozostał. Zawodnicy muszą wyciągać wnioski. Niektórzy tutaj startowali, znają geometrię i nawierzchnię. Cóż więcej mogę powiedzieć? Brakuje nam dużych punktów - ucina Grabowski.

Tegoroczna druga liga jest, zdaniem trenera, bardzo wyrównana. - Meczów jest bardzo mało. Jest pięciu kandydatów do czterech miejsc. Nie możemy sobie pozwalać na przegrywanie meczów. Ale myślę, że szczęście uśmiechnie się do nas w przyszłości i wygramy te mecze, które nas czekają, chociaż zaznaczam, że nie będą to łatwe spotkania. Kolejarz Opole, Wanda Kraków i Victoria Piła to nie są słabe drużyny - przestrzega trener.

Rewanż pomiędzy ROW-em a Wandą odbędzie się 26 maja. Czy także będzie to mecz na styku? Jan Grabowski nie jest nadmiernym optymistą. - Tym razem wynik był taki, że gospodarze mogli przegrać. Za dwa tygodnie może być odwrotnie. Również Wanda może wygrać.

Niewiele brakowało, a zawodnicy ROW-u Rybnik pokonaliby Wandę na jej torze
Niewiele brakowało, a zawodnicy ROW-u Rybnik pokonaliby Wandę na jej torze
Komentarze (9)
DARKUS
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz to już wszyscy się o Kennetta pytają to i może do ekstra któryś go z klubów weżmie,dla Rybnika już za pózno.Chyba że gdzieś już jest bo tego nie śledziłem. 
avatar
pyra69
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze, że sytuacja w II lidze się skomplikowała. Niech wszyscy czują oddech przeciwnika na plecach. Runda rewanżowa będzie jeszcze ciekawsza. Odstawić Równe i w każdym meczu będą emoc Czytaj całość
KibicZOPOLA
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jasne, że trzeba wygrywać, ale jednak brak Czałowa to mega osłabienie...W tym kontekście-Rybnik wypadł świetnie. 
Wąski
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza tym jak można wygrać mecz zapraszając na gościa Perzyńskiego(!!!). To już lepszy był choćby Marcel Szymko albo Łukasz Przedpełski który jeździł w Krakowie rok temu. A już w ogóle to najlep Czytaj całość
Wąski
13.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprawa jest prosta. Jak Grabowski chciał wygrać w Krakowie, to mógł wziąć Pysznego, w ostateczności Hefenbrocka (jeśli KSM pozwala), ale na cholerę on tam brał Szymurę?!?!?! Naprawdę tylko stra Czytaj całość