Z powodu niekorzystnej aury panującej w Polsce wyjazd na południe Europy jest ostatnio popularną formą żużlowych treningów. Z opcji tej skorzystali zawodnicy kilku klubów. W gronie tym znaleźli się również żużlowcy Stelmet Falubazu Zielona Góra, którzy w ubiegłym tygodniu trenowali w Gorican. W najbliższych dniach synoptycy przewidują jednak ocieplenie, lecz nie zmieni to sytuacji ekipy spod znaku Myszki Miki. Trener zielonogórzan z powodu prac prowadzonych przy modernizacji stadionu nie może zorganizować treningu w Zielonej Górze.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
W związku z tym żużlowcy Stelmet Falubazu mogą ponownie wyjechać na zagraniczne tory. W grę wchodzą obiekty w Lonigo, Krsko i Gorican, a wszystko zależy od warunków pogodowych w Polsce. - Myślę, że te warunki przez dłuższy czas się jeszcze nie zmienią. My oczywiście będziemy korzystać tylko i wyłącznie z gościnności zaprzyjaźnionych klubów. Tam gdzie tory będą przygotowane będziemy chcieli potrenować. Ta nasza inauguracja na pewno bardziej się przeciągnie, aczkolwiek będziemy starać się być na bieżąco. Mimo tych niesprzyjających warunków, jeśli chodzi o nasz stadion, to będziemy uzupełniać braki. Być może jeszcze uda się wyjechać na południe Europy, bo w tym tygodniu szans na wyjazd w Polsce większych nie ma - przyznał trener Stelmet Falubazu Zielona Góra.
Źródło: falubaz.com
Jak miło zobaczyć Was w tak licznym gronie, starych, dobrych znajomych.
Acha i napinki niema. No prawie.
ŁAWY WYLANE?
Może Grecja albo Turcja?