Żużel. Bartosz Zmarzlik nie zwalnia tempa. To był dla niego pracowity dzień

Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Tłoczno w środowe popołudnie zrobiło się na obiekcie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Trenowały tam dwie drużyny - miejscowa Fogo Unia oraz mistrzowie Polski - Orlen Oil Motor Lublin.

W środę do Leszna po raz pierwszy w tym roku zawitali dwaj Australijczycy - Ben Cook oraz Josh Pickering. Dla tego drugiego było to inauguracyjne spotkanie z tym miastem w roli zawodnika Fogo Unii. Nowy nabytek był także bohaterem prezentacji odświeżonego kevlaru na sezon 2025 (więcej TUTAJ).

Na obiekcie położonym w Wielkopolsce w środę treningowe kółka kręcili nie tylko miejscowi, ale również mistrzowie Polski - Orlen Oil Motor Lublin. W czwartek oba zespoły spotkają się w oficjalnym sparingu, w którym pojadą prawie w najmocniejszych składach. Zabraknie jedynie Fredrika Lindgrena.

ZOBACZ WIDEO: Żadnego gwiazdorzenia. Takie zadania będzie miał u swojego podopiecznego Kasprzak

Drugi dzień z rzędu jeżdżono także w Pile, gdzie treningi zostały zamknięte dla fanów. Mimo wszystko światło dzienne ujrzał fakt, że groźny wypadek zaliczył Aleksandr Łoktajew, o czym piszemy TUTAJ.

W Gnieźnie zameldowali się z kolei reprezentanci m.in. Gezet Stali Gorzów - Anders Thomsen, Martin Vaculik, Andrzej Lebiediew, Oskar Fajfer i Adam Bednar z Oskarem Paluchem. W Częstochowie natomiast w komplecie miejscowy Włókniarz - z Jasonem Doyle'em, Piotrem Pawlickim, Kacprem Woryną, ale i nowym nabytkiem - Philipem Hellstroemem-Baengsem, który pojawił się z Krzysztofem Kasprzakiem u boku.

Z gościnności częstochowian skorzystał również Nicolai Klindt.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści